![Nieco ponad pół roku temu pan z Piotrem Gruszką i Vitelem...](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/f5/06/5bb4c1246fed9_o_large.jpg)
Andrzej Kowal: Chłopaki zagrali, jakby razem trenowali kilka lat [WYWIAD, ZDJĘCIA]
Nieco ponad pół roku temu pan z Piotrem Gruszką i Vitelem Heynenem stawaliście do konkursu na selekcjonera. Wygrał Belg, ale nie wierzę, że w czasie mistrzostw nie pomyślał pan sobie: „mogłem być na jego miejscu”.
Nie, absolutnie nie (uśmiech). To było bardzo fajne doświadczenie, pierwszy raz zobaczyłem jak to funkcjonuje. Zarządu związku postawił na Heynena ze względu na jego doświadczenie, bo miał w tym względzie ogromną przewagę nade mną i Piotrkiem, i okazało się to strzałem w dziesiątkę. Chłopcy zdobyli mistrzostwo świata i teraz nie ma co gdybać.
My z Piotrkiem traktujemy to jako ogromne doświadczenie. Naszym zadaniem jest, aby cały czas się rozwijać, aby nawet takie kontakty wykorzystać potem w naszej pracy, ma nam tylko pomóc podnosić nasz warsztat trenerski.