Były piłkarz ręczny Vive Kielce szykuje się do walk w MMA [WYWIAD, ZDJĘCIA]
Byłem raz królem strzelców, ale w całej karierze moja średnia bramek na mecz to pięć, więc nie mam się czego wstydzić. Zdobyłem ponad 1100 bramek w Superlidze. Fajny wynik. W reprezentacji zagrałem 15 meczów. Najpierw powołał mnie Bogdan Wenta, a potem Michael Biegler. Potem kontuzje zastopowały moją karierę reprezentacyjną. Problemy zdrowotne wynikały z tego, że za szybko wracałem do sportu i nie miałem świadomości, że wypada posłuchać organizmu. A ja byłem narwańcem i ciągnęło mnie na parkiet. Dziś jestem grubo rok po operacji, innowacyjną metodą i nic mi już nie dolega. Miałem przyjemność debiutować, kiedy reprezentacja odnosiła największe sukcesy. Grałem z Marcinem Lijewskim i Damianem Wleklakiem, z którymi mam bardzo dobry kontakt. Super to wspominam. Dziś wspominamy tamte czasy, ale każdy idzie w swoją stronę.