Dzień Dziadka 2022. Znani świętokrzyscy dziadkowie o wnukach i swojej roli. Niesamowite zdjęcia i piękne opowieści
Krzysztof Słoń – senator Prawa i Sprawiedliwości ze Świętokrzyskiego
Krzysztof Słoń – senator Prawa i Sprawiedliwości z okręgu Kielce i powiat kielecki:- Choć nie czuję się jeszcze dziadkiem, to rola ta daje mi ogromną satysfakcję i szczęście. Cieszę się, że dwóch moich wnuków - 4-letni Franciszek i roczny Fryderyk - mają nie tylko dziadków, ale i pradziadków. Wszystkim nam sprawiają ogromną radość. Są wielkim darem od losu. Choć jak dawne rodziny wielopokoleniowe, nie mieszkamy blisko, dzięki nowoczesnym technikom komunikacji mamy ze sobą częsty kontakt. Dla mnie bycie dziadkiem to wielka satysfakcja i poczucie, że mój i żony trud wychowawczy, związany w naszym przypadku z wychowaniem czwórki dzieci, nie poszedł na na marne. Że następuje przekazywanie pokoleniowej pałeczki, a nasz najstarszy syn i synowa dobrze wywiązują się z obowiązków rodzicielskich. To pokazuje, że przykład, jaki dawaliśmy naszym dzieciom nie poszedł na marne i materializuje się w osobach naszych dwóch wnusiów. Już z żoną otrzymaliśmy cenny prezent na to święto. To piękny kalendarz z fotografiami związanymi z naszą rodziną i ważnymi dla nas dniami. To bardzo dobrze, że w polskiej tradycji są takie święta, jak Dzień Babci i Dzień Dziadka, ponieważ są okazją do zatrzymania się i przemyśleń o sensie i celu życia. Bycie babcią i dziadkiem to mniejszy stres niż bycie mamą i tatą, to większy luz i postawienie na większe emocje w codziennych relacjach, ale też poczucie, że trzeba się zapisać w pamięci wnuków, po to aby kiedyś dobrze nas wspominali, jako tych, którzy pokazywali im świat.
Na zdjęciu senator Krzysztof Słoń z wnukiem Fryderykiem.