Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
4 z 10
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Jacek Kiełb, piłkarz, legenda Korony Kielce. Jeden z...
fot. archiwum Echa Dnia/archiwum prywatne

Dzień Ojca 2023. Znani ojcowie z Kielc mówią o swoim tacierzyństwie

Jacek Kiełb tato dwóch małych księżniczek

Jacek Kiełb, piłkarz, legenda Korony Kielce. Jeden z najlepszych strzelców kieleckiej drużyny. To świetny sportowiec, ale również fantastyczny mąż i tato dwóch dziewczynek: 8-letniej Nikoli i prawie 6-letniej Amelki.

Jak podkreśla, dla swoich małych pociech byłby w stanie zrobić wszystko.

- To przekochane i grzeczne dziewczynki. Dla mnie są najpiękniejsze. Mimo licznych zawodowych obowiązków staram się uczestniczyć w ich życiu jak najwięcej.

"Ryba" kocha swoje dziewczyny nad życie, ale jak sam podkreśla nie jest typem taty, który rozpieszcza i pozwala na wszystko swoim dzieciom.

- U nas działa to na takiej zasadzie, że jeżeli dziewczynki są grzeczne, zrobią coś dobrze - są to w sumie małe, drobne rzeczy - na przykład będą dbać o porządek, odrabiać lekcje, słuchać rodziców czy ładnie zjadać posiłek - to staram się doceniać ich wysiłek i starania w taki sposób, że razem idziemy na basen, czy na fajny, większy plac zabaw - mówił Ryba.

- Relacje między nami są bardzo dobre. Staram się jak najczęściej mówić im, że je kocham. One też mi tak odpowiadają, nie wstydzą się uczyć - zaznaczył młody tato.

Z czego jest najbardziej dumny?
- Każdy etap jest inny. Wcześniej byliśmy z żoną zadowoleni, kiedy dziewczynki zaczęły jeść coś innego - takie małe rzeczy bardzo nas cieszyły. Moja starsza córka Nikola wcześniej cały czas piła herbatę i kiedy wreszcie "przerzuciła się" na wodę bardzo się ucieszyliśmy. Cieszy nas również to, że mają talent do rysowania po mamie - zarówno jedna jak i druga.

Piłkarz przywołał również pewną historią z ostatniego czasu. Nie krył ogromnej dumny ze swojej pociechy.

- Niedawno starsza córka Nikola pojechała na jednodniową wycieczkę szkolną do Warszawy. Wiemy, że najczęstszym przystankiem dla dzieciaków podczas takiego wyjazdu, jest jedzenie w jednej z najpopularniejszych sieci fast food na świecie. Kiedy dzieciaki wróciły z wycieczki okazało się, że córka jako jedyna nic sobie tam nie kupiła. Żona poprosiła, żebym z nią porozmawiał. Zapytałem, dlaczego sobie nic nie kupiła - miała bowiem pozwolenie, że może sobie kupić co będzie chciała - choć na co dzień nie jemy w takich miejscach. Nikola odpowiedziała: "No bo powiedziałeś tato, że to niezdrowe i lepiej, żeby się tego nie jadło. Ty tego nie jesz, to my też nie będziemy". Byłem z niej taki dumny! Bo, mimo że jest jeszcze małym dzieckiem, to bierze sobie do serca słowa taty. To radość nie do opisania!

Sportowiec, bakcylem do aktywnego spędzania czasu, zaraził swoje córki.

- Dziewczynki uwielbiają jeździć ze mną na basen, chodzić na place zabaw, a także wspólnie jeździć na rowerze - głównie starsza Nikola.

- Jestem dumny i zadowolony z córek, mimo że czasami potrafią zepsuć humor, to jest to tylko chwilowe - podsumował piłkarz.

Zobacz również

Grand Chess Tour. Carlsen i Yi prowadzą w Warszawie po drugim dniu

Grand Chess Tour. Carlsen i Yi prowadzą w Warszawie po drugim dniu

Mieli przy sobie granaty i amunicję. Zatrzymano trzy osoby [ZDJĘCIA, WIDEO]

Mieli przy sobie granaty i amunicję. Zatrzymano trzy osoby [ZDJĘCIA, WIDEO]

Polecamy

Wiem, jak pozbyć się brzydkiego zapachu w kuchni. Jeden pomysł sprawdzi się najlepiej

Wiem, jak pozbyć się brzydkiego zapachu w kuchni. Jeden pomysł sprawdzi się najlepiej

Spotkanie z nią może źle się skończyć. Czy poparzenie pokrzywą jest zdrowe?

Spotkanie z nią może źle się skończyć. Czy poparzenie pokrzywą jest zdrowe?

Gwiazda reprezentacji Polski koszykarzy już w maju powalczy o igrzyska olimpijskie!

Gwiazda reprezentacji Polski koszykarzy już w maju powalczy o igrzyska olimpijskie!