Historyczny wynik Czarodziejów Końskie w trójkach. Po zaciętym meczu przegrali z piłkarzami Korony Kielce z CLJ[ZDJĘCIA]
Historyczny wynik Czarodziejów Końskie w trójkach. Po zaciętym meczu przegrali z piłkarzami Korony Kielce z CLJ[ZDJĘCIA]
Czarodzieje Końskie po 8-letniej przerwie wrócili na Turniej Grudniowy trójek piłkarskich w Kielcach i osiągnęli swój najlepszy wynik. Podopieczni Jarosława Masłowskiego – mieszanka rutyny z młodością w Kielcach na SP 1 na Bocianku dotarli aż do ćwierćfinału, który przegrali z Coco Jamboo 2002, drużyną Korony Kielce z Centralnej Ligi Juniorów 3:4.
- Szkoda tego meczu, absencja Łukasza Herdy sprawiła, że straciliśmy w finałach dużo goli – powiedział zawiedziony Jarosław Masłowski. Herdę, bramkarza Neptuna Końskie zatrzymały w Warszawie obowiązki służbowe. To zmusiło Czarodziejów do pewnych roszad. Ze Sportingiem Kielce w 1/8 finału hat-tricka zaliczył Łukasz Skalski, jedno z objawień turnieju, trafienie dołożył też Adam Sierszyński. Kolejna wymiana ciosów nastąpiła w ćwierćfinale, gdzie jednak górą była młodzież Korony. Czarodzieje prowadzili 1:0 po bramce Skalskiego, na 2:2 strzelił Patryk Kwiecień, na 3:3 weteran Tomasz Kluska, lecz ostatnie słowo należało do Marcina Dziubka, który w sumie 4 razy kierował piłkę do siatki. – Zabrakło nam niewiele do najlepszej czwórki. Pozostaje niedosyt, ale w następnej edycji możemy zdziałać więcej. Cieszy, że młodzież – Łukasz Skalski, Adam Sierszyński, Patryk Kwiecień szybko zaadoptowała się w trójkach. Już teraz nie możemy się doczekać kolejnej edycji Grudniowego, turnieju, którego atmosfery nie da się porównać z innymi zawodami – podsumował Masłowski. Dodajmy, że w 26 edycji wystąpił 251 zespołów. Turniej rozgrywano w Kielcach, Zagnańsku, Kostomłotach, Nowinach, Daleszycach, Łagowie, Łodzi, a nawet poza granicami Polski – w Rydze (Łotwa) i Wilnie (Litwa).
Jaromir Kruk