Hit! Klasyczne zdjęcia Nidy Pińczów sprzed lat! Pamiętasz jak wyglądała w czasach 3 ligi? Sprawdź! (GALERIA)
Orlęta Kielce - Ponidzie Nida Pińczów 0:2 (0:0)
Bramki: Wrona 78, Zaręba 90.
Orlęta: Jankowski - Wróblewski, Stokowiec, Śliwa - Bieniek, Zacharski (87 Urbanek) - Wilczyński, Kita (75 Kwiatkowski), Koclęga (68 Benigier) - Relidzyński, Brzozowski.
Ponidzie Nida: Chrzanowski - Rabiej, Mika, Szafraniec, Madej - Zaręba, Ciekalski, Wrona, Kłos (65 Bisikiewicz) - Kula, Chlewicki (85 Gruszka).
Żółte kartki: Bieniek (Orlęta) - Mika, Kula, Rabiej (Ponidzie). Sędziował: M. Łosiak. Widzów: 100.
Był to mecz na poziomie czwartej ligi z sezonu 2007/2008. Pińczowianie skończyli rozgrywki na miejscu pierwszym, a następnie wywalczyli sobie awans i w kolejnych rozgrywkach zagrali w zreformowanej drugiej lidze (choć wcześniej musieli jeszcze zagrać baraże z Izolatorem Boguchwała).
- Choć podopieczni trenera Ireneusza Pietrzykowskiego wywalczyli w Kielcach trzy punkty, to trzeba przyznać, że nie przyszło im to łatwo. Pierwsza odsłona meczu przyniosła nieznaczną przewagę gości. Dowodem na to mogą być dwie doskonałe okazje do zdobycia gola, jakie zmarnowali zawodnicy Nidy. Bramkarza gospodarzy nie zdołali pokonać doświadczeni Chlewicki oraz Zaręba. Pińczowianie zdołali objąć prowadzenie dopiero w końcówce spotkania, kiedy dogodnej okazji nie zmarnował Wrona. Wynik spotkania ustalił w ostatniej minucie Zaręba, który popisał się pięknym strzałem pod poprzeczkę. Niemiłym akcentem tego meczu było zachowanie kilku kibiców gospodarzy, którzy w trakcie spotkania kilkakrotnie obrzucili przyjezdnych niewybrednymi epitetami - pisało Echo Dnia w swojej relacji po meczu w Kielcach.
Na kilku kolejnych slajdach znajdziecie więcej zdjęć z tego spotkania. Następnie przeniesiemy się na boiska trzecioligowe!