Imieniny Marcina. Jak świętują znani w regionie świętokrzyskim? [ZDJĘCIA]
Marcin Marzec - burmistrz Sandomierza
- Imię Marcin po prostu spodobało się mojej mamie, dlatego tak mnie nazwano. W rodzinie nie było dotąd tradycji nadawania imion po przodkach, więc innych Marcinów poza mną nie ma. Natomiast ja rozpocząłem tę tradycję i moi synowie mają imiona po przodkach. W imieniny będą na uroczystościach patriotycznych, bo Święto Niepodległości zbiega się z moimi imieninami. Wcześniej uczestniczyłem w obchodach jako radny miejski, potem jako burmistrz Sandomierza. Jestem więc w tym dniu obecny na mszy świętej, uczestniczę w przemarszu pod pomnik. Razem ze starostą sandomierskim Marcinem Piwnikiem na placu przed starostwem rozdajemy rogaliki, które nazywamy świętomarcińskimi, kopiując modę wielkopolską. Kupujemy około 500 sztuk i częstujemy mieszkańców. Jest też grochówka, śpiewanie pieśni patriotycznych. Tak będzie również w tym roku. Od ojca wiem, że z tym imieniem wiąże się mądrość ludowa, która mówi, że jeśli Marcin przyjedzie na białym koniu, czyli w tym dniu spadnie śnieg to wróży to wczesną i długą zimę.