Kulisy czwartoligowego meczu Czarnych Połaniec ze Starem Starachowice w obiektywie
Kulisy czwartoligowego meczu Czarnych Połaniec ze Starem Starachowice w obiektywie
W czwartoligowym meczu Czarni Połaniec pokonali Star Starachowice 4:0.
Czarni Połaniec - Star Starachowice 4:0 (1:0)
Bramki: Damian Bawor 7, 51, Adrian Gębalski 67, Piotr Ferens 71.
Czarni: Saracen – Smoleń, Meszek, Witek, Dyl – Bażant (84 Skiba), Wątróbski (70 Dziedzic), Misztal – Ferens (78 Śledź), Kamiński (58 Gębalski), Bawor (82 Słowen).
Czarni szybko zareagowali na bolesną porażkę z Orliczem Suchedniów. – Po takich meczach można czuć niedosyt. W Orliczu kapitalnie bronił Aleks Shram, który pokazał wielką klasę. Zespół z Suchedniowa skupiał się głównie na przeszkadzaniu, ale swój cel osiągnął. Każdy ma jakąś swoją drogę, my wybraliśmy inną. Star, choć przegrał w Połańcu 0:4 starał się grać w piłkę, ale po stracie drugiego gola z drużyny Arkadiusza Bilskiego zeszło powietrze – powiedział Grzegorz Wcisło, trener Czarnych Połaniec.