Matura 2020. Kiedyś, to się zdawało! Znani skarżyszczanie wspominają swoje egzaminy (ZDJĘCIA)
Krzysztof Sokołowski, lider zespołu Nocny Kochanek nie ukrywa, że na maturze poszło mu dobrze. - Angielski i rosyjski zdałem na 100 procent, z polskiego miałem 12 na 15 punktów. Bardziej obawiałem się ojczystego języka, niż obcych. Na pisemnym egzaminie w I Liceum w Skarżysku siedziałem za koleżanką, która była dobra z angielskiego. Trochę współpracowaliśmy, ale po wyjściu z sali porównaliśmy odpowiedzi z testu i wyszło na to, że mamy wszystko inaczej. Tam gdzie ona zakreśliła „A”, u mnie wychodziło „C”. No i pojawił się stres. Okazało się, że komisja sprytnie pozamieniała literki przy odpowiedziach. - Przed maturą mama ciągle mi mówiła – weź się za naukę, zamiast chodzić do „Semafora”. Odpowiadałem – spokojnie! Miałem swój system. Nie chodziłem na wagary, żeby nie musieć się potem uczyć w domu. Uznałem, że to, czego minie nauczą w szkole, powinno wystarczyć. I tak było – mówi muzyk.