Minęło 10 lat od powodzi stulecia w Wąchocku. Przez 2 dni toczyła się walka o utrzymanie tamy i mostu [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Minęło 10 lat od powodzi stulecia w Wąchocku. Przez 2 dni toczyła się walka o utrzymanie tamy i mostu [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Dramatyczna wydarzenia miały miejsce 17 i 18 maja 2010 roku w Wąchocku. 17 maja w godzinach popołudniowych wyczerpało się miejsce w zbiorniku. Zapadła decyzja o maksymalnym zrzucie wody w dół rzeki Kamiennej.

Stan alarmowy przekroczony został o ponad metr. Poziom rzeki stworzył zagrożenie dla mostu. Przeprawa została zamknięta dla ruchu pojazdów i dla pieszych. Przedmieście Wąchocka od strony Starachowic zostało zalane. Przepełnił się staw na Pasterniku. Zbiornik w Wąchocku wybudowany w 2007 roku dotychczas spełniał funkcję retencyjną, ale takiej wody nikt nie przewidział.

Obserwatorzy uważają, że zbyt długo w czasie opadów utrzymywano wysoki stan wody w zalewie. Jeszcze w sobotę i niedzielę było tam 1,90 m stanu wody. W efekcie zbiornik w krótkim czasie osiągnął poziom krytyczny.

W akcji pomagali strażacy z Komendy Wojewódzkiej w Kielcach, miejscowi i strażacy ze Starachowic. Nie uchroniło to przed zalaniem 96 gospodarstw. We wtorek (18 maja) woda opadła, Most został poddany wstępnym oględzinom. Przyczółki pozostały nienaruszone. Nośność mostu została ograniczona do 10 ton.

Na kolejnych slajdach relacja Kroniki Wąchockiej z tamtych dni.

>>> ZOBACZ WIĘCEJ NA KOLEJNYCH ZDJĘCIACH <<<