MKTG SR - pasek na kartach artykułów
5 z 7
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Co łączy pomniki w Rząbcu w powiecie włoszczowskim,...

Najważniejsze wydarzenia historyczne w 2018 roku w Świętokrzyskiem [CZĘŚĆ 2]

Rozliczenia z przeszłością

Co łączy pomniki w Rząbcu w powiecie włoszczowskim, Kozubowie w powiecie pińczowskim oraz na Kadzielni w Kielcach? To tylko niektóre z monumentów, które podlegały przyjętej w 2016 roku przez Sejm ustawy o zakazie propagowania komunizmu i innych ustrojów totalitarnych. W 2017 oraz 2018 roku również na Kielecczyźnie mieliśmy do czynienia z gorącym sporem towarzyszącym realizacji jej postanowień.

Pomnik bitwy pod Rząbcem upamiętnia wydarzenia, które rozegrały się tam we wrześniu 1944 roku. Doszło wówczas do starcia żołnierzy sformowanej kilka tygodni wcześniej, Brygady Świętokrzyskiej Narodowych Sił Zbrojnych z oddziałami Armii Ludowej oraz sowieckimi grupami dywersyjnymi. Po bitwie, osoby, które zostały rozbrojone przez NSZ podjęły próbę buntu. Została ona powstrzymana, a jej sowieccy dywersanci – rozstrzelani.

Napis, który się pojawił w 1952 roku był zgodny z retoryką przyjętą przez władzę, oskarżającą Narodowe Siły Zbrojne o kolaborację z III Rzeszą Niemiecką. Do zmiany inskrypcji zmobilizowała opiekunów pomnika dopiero tak zwana ustawa dekomunizacyjna z 2016 roku.

Wiosną 2018 roku na monumencie pojawił się nowy napis. Nadal był sprzeczny z tak zwaną ustawą dekomunizacyjną. W kwietniu 2018 roku został on rozebrany przez opiekujące się pomnikiem Stowarzyszenie Spadkobierców Polskich Kombatantów II Wojny Światowej oraz właścicieli działki, którym znajduje się monument.

Poważne kontrowersje wywołał również spór o dekomunizację tablic upamiętniających powstanie Republiki Pińczowskiej w Byczowie oraz Kozubowie. Historycy nie mają wątpliwości, że sama idea jej powstania jest jak najbardziej chwalebna, jednak wśród osób, które zostały przypomniane na tablicy znaleźli się partyzanci komunistycznej Armii Ludowej – Zygmunt Bieszczanin pseudonim „Adam” oraz Józef Saturn pseudonim „Bartek”. Pierwszy z nich po wojnie pełnił ważne funkcje w komunistycznym aparacie bezpieczeństwa, odpowiadając między innymi za rozpracowywanie środowisk byłej Armii Krajowej. Spór zakończył się podjęciem decyzji o usunięciu kontrowersyjnych tablic.

Sprawa dekomunizacji przestrzeni publicznej odżyła raz jeszcze na przełomie października i listopada 2018 roku, kiedy okazało się, że pomnik na Kadzielni nadal nie spełnia wymogów zawartych w ustawie o zakazie propagowania komunizmu. Co dalej z pomnikiem na Kadzielni? Na ostateczną decyzję przyjdzie poczekać mieszkańcom Kielc do 2019 roku.

>>> ZOBACZ WIĘCEJ NA KOLEJNYCH ZDJĘCIACH <<<

Zobacz również

Uczniowie dali koncert w Filharmonii Narodowej. Na scenie: Sztaba, Kukulska i Zapiór!

Uczniowie dali koncert w Filharmonii Narodowej. Na scenie: Sztaba, Kukulska i Zapiór!

Trójkolorowi przechodzą do ćwierćfinału po samobóju. Skrót meczu Francja - Belgia

Trójkolorowi przechodzą do ćwierćfinału po samobóju. Skrót meczu Francja - Belgia

Polecamy

Koniec z doraźnymi zastępstwami? Taki pomysł ma MEN

Koniec z doraźnymi zastępstwami? Taki pomysł ma MEN

2,6 promila alkoholu miał w organizmie 55-letni rowerzysta na kontroli policjantów

2,6 promila alkoholu miał w organizmie 55-letni rowerzysta na kontroli policjantów

42-letni mężczyzna został oszukany w sieci

42-letni mężczyzna został oszukany w sieci