Sześcioro posłów z województwa świętokrzyskiego nie uzyskało reelekcji. Kończą pracę w Sejmie. Co będą robić poza parlamentem?
Kazimierz Kotowski
Kazimierz Kotowski dostał się do Sejmu w 2015 roku. Miał wówczas bogate doświadczenie w pracy samorządowej. Był członkiem Zarządu Województwa. Dziś, jak mówi, zamyka pracę biura poselskiego i dokonuje ostatnich rozliczeń w Sejmie.
- Później pewnie przejście na emeryturę, a dalej zobaczymy, co będziemy mogli zrobić. W tym roku minęło 45 lat od momentu, kiedy po studiach rozpocząłem pracę, więc to jest etap, który zamknął się i myślę, że czas rozważać też przejście do kolejnego etapu w życiu, który każdego z nas czeka. Te 45 lat to jest czas dość długi, bogaty. To, że dane mi było funkcjonować w okresie wielkich i znaczących przemian i wydarzeń historycznych w życiu kraju i regionu, to jest przywilej, na jaki trafiłem w swoim życiu. Dane mi było współpracować z wieloma ludźmi, współtworzyć nowy obraz samorządowej rzeczywistości. Ukoronowaniem tego była kadencja sejmowa - podkreśla Kazimierz Kotowski.