W lasach koło Suchedniowa naukowcy schwytali wilka - z nadajnikiem wrócił na wolność. "Jaga" pomoże badać życie watahy (ZDJĘCIA)

Wilczyca z Wilczego Boru

Po dwóch tygodniach oczekiwania, w niedzielę 12 stycznia udało nam się odłowić pierwszego wilka w regionie świętokrzyskim - poinformował na portalu wilknet profesor Gula. Leśniczy Artur Milanowski szczegółów odłowu nie zdradza. Ale wiadomo, że zwierzę udało się odłowić na terenie leśnictwa Wilczy Bór na terenie Nadleśnictwa Suchedniów. Jak widać, stare nazwy nie wzięły się znikąd, bo i dziś to miejsce jest chętnie odwiedzane przez wilki. - Nie jest łatwo przechytrzyć te zwierzęta. Głównie dzięki ich niesamowitemu węchowi. Ale się udało - cieszy się Artur Milanowski. Schwytany okaz to wilczyca.