Wiązownica w gminie Staszów ma 765 lat. Mieszkańcy świętowali ten piękny jubileusz (ZDJĘCIA)

Wiązownica w gminie Staszów ma 765 lat. Mieszkańcy świętowali ten piękny jubileusz (ZDJĘCIA)

W ramach Europejskich Dni Dziedzictwa spotkali 13 września byli i obecni mieszkańcy Wiązownic oraz osoby, które czynnie wspierają społeczny projekt - Nowe życie starej szkoły. Miejsce na świętowanie 765 rocznicy wsi było wyjątkowe. W Wiązownicy-Kolonii w cieniu jedynej w regionie latarni leśnej, która wskazywała kupcom i wędrowcom drogę już w XVII wieku oraz przy drewnianym budynku byłej szkoły z 1909 roku.

Te dwa historyczne obiekty są namacalnym dowodem na bogate dziedzictwo historyczne i kulturowe regionu. W ramach wydarzenia, które było współfinansowane przez Samorząd Województwa Świętokrzyskiego przewidziano wiele atrakcji. Były degustacje lokalnych potraw przygotowane przez Koła Gospodyń Wiejskich z Wiązownicy Dużej i Wiązownicy Małej, a panie z Koła Gospodyń Wiejskich z Wiązownicy Kolonii przygotowały animacje dla dzieci oraz częstowały watą cukrową i popcornem.

W święto zaangażowała się również Świętokrzyska Grupa Eksploracyjna, która zaprezentowała znaleziska archeologiczne z najbliższej okolicy. Ponadto mieszkańcy mogli wziąć udział w warsztatach czerpania papieru i kaligrafii oraz podziwiać najdłuższy w regionie, 19-metrowy baner z kilkunastoma wydarzeniami z historii wsi.

Obecny rok to także okrągła rocznica Cudu nad Wisłą i wojny polsko-bolszewickiej. Wieloletni kierownik szkoły w Wiązownicy Józef Stępniewski walczył wtedy na froncie, był ranny i odznaczony za bohaterską obronę ojczyzny. Podczas wiązownickiej imprezy nie zapomniano również o tym wydarzeniu.

W ramach programu Działaj Lokalnie oddano także do użytku izbę pamięci, w której skupiono stare sprzęty domowe i narzędzi ginących zawodów. Był tort, życzenia i specjalni goście na czele z żoną i córką zmarłego Zdzisława Bednarczyka, który przez kilka lat swojego życia zbierał historię wsi i parafii. Przy życzeniach były też marzenia o przyszłości, związane głównie z wydaniem ponad 300 stronicowej książki o historii wsi Wiązownica autorstwa Andrzeja Niespodziewanego. Prace są już w końcowym etapie i Stowarzyszenie Dolina Kacanki zbiera pieniądze na wydanie tego dzieła.

Podczas imprezy była także możliwość wsparcia działań ratujących ten wyjątkowy budynek dawnej, wiązownickiej szkoły poprzez zbiórkę. Dzięki pomocy lokalnych Kół Gospodyń Wiejskich i wielu darczyńców zebrano ponad 1700 złotych. Każda złotówka przybliża organizatorów do tchnięcia nowego życia w starą szkołę.

Więcej zdjęć z imprezy na kolejnych slajdach>>>