![Dramat w Miłkowie. W sobotnie popołudnie doszło tu do...](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/8b/55/5fdca6b52da4f_o_large.jpg)
Wydarzenia roku 2020 w Świętokrzyskiem. Marzec. Koronawirus, pomoc dla Gai, straszne wypadki. Najciekawsze zdjęcia
Wybuch przy rozbrajaniu pocisku
Dramat w Miłkowie. W sobotnie popołudnie doszło tu do wybuchu w budynku gospodarczym. Życie stracili dwaj mężczyźni: 44- i 48-latek. Ofiary to właściciel posesji i jego kolega z powiatu staszowskiego. Jak mówił „Echu Dnia” starszy brygadier Robert Grudzień, komendant powiatowy straży pożarnej w Ostrowcu, wybuch nastąpił w momencie rozbrajania pocisków rakietowych przeciwpancernych z okresu drugiej wojny światowej. Z części pomieszczenia gospodarczego zostało gruzowisko. Wybuch zniszczył także stojące obok samochody. W tym czasie w domu obok przebywała rodzina właściciela posesji, jego żona i dwoje dzieci. Na szczęście im nic się nie stało. Ciało jednego z mężczyzn zostało wydobyte dość szybko. Drugie pozostało pod gruzami aż do niedzielnego popołudnia, bowiem po tym, jak na zewnątrz gruzowiska zabezpieczonych zostało 13 rozbrojonych pocisków, strażacy musieli poczekać, aż zgliszcza skontrolują saperzy. Obawy okazały się słuszne. W gruzowisku saperzy znaleźli jeszcze ponad 30 pocisków oraz zapalniki oraz detonatory. Trwa ustalanie jak ładunki trafiły na posesję w Miłkowie, jak długo były tam przechowywane i do czego miały służyć.