PKP zobowiązało się posprzątać teren w okolicach ul. Elektrycznej, o którym pisaliśmy.
- Sprawdziliśmy, rzeczywiście jest tam dzikie wysypisko śmieci - powiedziała nam Grażyna Kopania, rzeczniczka dolnośląskiej sekcji nieruchomości PKP. - Już zleciliśmy firmie podstawienie kontenera, nasi ludzie posprzątają. Będzie czysto w ciągu dwóch, trzech dni.
Głogowianie wskazali nam dzikie wysypisko na terenie PKP, w okolicach ul. Elektrycznej, koło wejścia do składu opału. Ludzie wyrzucają tam śmieci, na skarpę porośniętą trawą i nielicznymi drzewami.
- Sprzątanie może potrwać, bo okazuje się, że tam ludzie zwozili i wyrzucali ciężkie przedmioty, nie tylko drobne śmieci - mówi G. Kopania. - Będziemy musieli uprzątnąć stare wersalki. Będzie nas to kosztować. A przecież pieniądze moglibyśmy przeznaczyć na inny cel. Dlatego chciałabym zwrócić się z apelem do mieszkańców Głogowa.
Rzeczniczka PKP apeluje do głogowian o rozwagę i wyrzucanie śmieci w miejsca do tego przeznaczone. O ochronę środowiska i nie niszczenie dóbr publicznych.
(don)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?