Zamknięte drzwi, wyłączony telefon i strona internetowa, brak informacji o seansach czy choćby o tym, że ich nie będzie - taka od kilku dni panuje sytuacja w kinie przy ulicy Sokolej.
Marta Haczyk, dzierżawiąca kino przyznała, że zrezygnowała z działalności. Jeden z powodów to marne zainteresowanie seansami.
Czytaj jutro w Echu Dnia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?