- Saperzy zabezpieczyli na strychu budynku kilka pocisków do działka przeciwolotniczego kaliber 24 mm. Coś, co właściciel posesji uznał za niewybuch, okazało się jakąś butlą. Ją zresztą także zabrali saperzy - tłumaczy Krzysztof Matejek z Gminnego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w Kolbuszowej.
Całą noc poprzedzającą przyjazd saperów dyżur przed budynkiem gospodarczym pełnili strażnicy miejscy i strażacy z OSP Werynia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?