Industria Kielce wygrała drugi mecz półfinałowy z Chrobrym Głogów 34:22 i awansowała do finału Orlen Superligi

Industria Kielce - Chrobry Głogów 34:22 (17:8)
Industria: Mestrić, Wałach - Wiaderny 2, Kounkoud 1, Tournat 6, Karacić 2, Moryto 4, Thrastarson 5, Surgiel 3, Paczkowski 2, Karaliok 4, Nahi 5.
Chrobry: Stachera, Derewiankin - Grabowski 2, Wrona, Zieniewicz, Kosznik 1, Orpik 5, Jamioł 2, Dadej 7, Matuszak 2, Styrcz 1, Paterek 2, Hajnos, Skiba.

Trener Talant Dujszebajew przed rewanżowym meczem ćwierćfinału Ligi Mistrzów, który odbędzie się 1 maja, dał odpocząć kilku zawodnikom. W kadrze na spotkanie z Chrobrym nie znaleźli się Andreas Wolff, Alex Dujszebajew i Daniel Dujszebajew (dwaj ostatni są przeziębieni).

Zobacz zdjęcia z meczu

Industria od początku "ustawiła" sobie to spotkanie. W 3 minucie prowadziła 3:0 po dwóch bramkach Nicolasa Tournata i jednej Haukura Thrastarsona. W 15 minucie po trafieniu Rafała Jamioła mistrzowie Polski prowadzili już tylko 7:6. Było to spowodowane kilkoma stratami w ataku i udanymi interwencjami Antona Derewiankina.

W 24 minucie po trafieniu Arkadiusza Moryty z rzutu karnego Industria prowadziła 11:8. W 29 minucie z koła bramkę zdobył Nicolas Tournat i było już 16:8. Jako ostatni w pierwszej połowie na listę strzelców wpisał się Haukur Thrastarson. Do przerwy mistrzowie Polski prowadzili 17:8.

Końcówka pierwszej połowy zdecydowanie należała do podopiecznych Talanta Dujszebajewa. Bardzo dobra gra w obronie i skuteczna w ataku sprawiły, że pierwszą połowę wygrali różnicą dziewięciu bramek. Najskuteczniejsi w ekipie mistrza Polski byli Thrastarson - 5 bramek i Tournat - 4. Chrobry ostatnie trafienie w pierwszej połowie zaliczył w 23 minucie i 8 sekundzie. Było to przy stanie 10:8. Później rzucali już tylko zawodnicy Industrii.

Dwudziestą bramkę po indywidualnej akcji rzucił Dylan Nahi. W 36 minucie było 20:10. W 50 minucie efektowną bramkę z drugiej linii rzucił Arkadiusz Moryto i mistrzowie Polski prowadzili 28:19. W 53 minucie pierwsze trafienie w tym spotkaniu zapisał na swoim koncie Artiom Karaliok - było 29:19.

W 54 minucie na ławkę kar powędrował Paweł Paczkowski. Grając w osłabieniu kielczanie zdobyli jedną bramkę - po rzucie Dylana Nahi pod poprzeczkę.

Ostatnią bramkę w tym spotkaniu zdobył Artiom Karaliok. Industria wygrała 34:22 i awansowała do finału Orlen Superligi. MVP spotkania został Dylan Nahi.

Piłkarze ręczni Industrii Kielce jako pierwi zameldowali się w finale Orlen Superligi. Na rywala przyjdzie im zaczekać przynajmniej do poniedziałku, 29 kwietnia. To właśnie wtedy Orlen Wisła w Płocku podejmie Górnika Zabrze. Nafciarze są o krok bliżej awansu do finału play-offów ligi, bo wygrali pierwsze spotkanie na Śląsku.

Pierwszy finałowy mecz Industria rozegra na wyjeździe. Drugi i ewentualny trzeci odbędą się w Hali Legionów. Wynika to z tego, że po zasadniczej fazie sezonu kielecki zespół zajął pierwsze miejsce, dlatego decydujące spotkania rozgrywać będzie przed

XXX

W pierwszym wyjazdowym spotkaniu podopieczni Talanta Dujszebajewa wygrali 30:22 i w rywalizacji do dwóch zwycięstw w systemie play off prowadzą 1:0. W sobotę w Hali Legionów chcą postawić kropkę nad "i" i awansować do finału Orlen Superligi.

W meczu z Chrobrym z powodu kontuzji nie zagrają Tomasz Gębala, Michał Olejniczak, który wypadł na sześć tygodni po kontuzji, której doznał w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburg oraz Szymon Sićko.

-Chrobry w pierwszym meczu zagrał bardzo dobrze. Liczymy na to, że my pokażemy trochę więcej niż w pierwszym spotkaniu, szczególnie pod względem stabilności. Przed tygodniem było za dużo błędów i zmarnowanych sytuacji z naszej strony. Jeśli to poprawimy, to osiągniemy cel, którym jest awans

– powiedział Arkadiusz Moryto, skrzydłowy mistrza Polski.

Początek sobotniego półfinału Orlen Superligi o godzinie 15 w Hali Legionów. Bilety na to spotkanie dostępne są www.bilety.kielcehandball.pl oraz w klubowej kasie w dniu meczu.

My zapraszamy do śledzenia relacji live na echodnia.eu.