Jubileusz 300-lecia I Liceum Ogólnokształcącego imienia Stefana Żeromskiego w Kielcach. Absolwenci spotkali się przy dzwonnicy katedralnej

Wybór 25 kwietnia na inaugurację uroczystości nie był przypadkowy, ponieważ tego dnia w 1724 roku wmurowano kamień węgielny pod szkołę przy dzisiejszej ulicy Jana Pawła II. Jej budowniczym i pierwszym dyrektorem był ksiądz Andrzej Karaś. Przy dzwonnicy katedralnej znajduje się jego płyta nagrobna. I w tym miejscu Stowarzyszenie Absolwentów I Liceum Ogólnokształcącego imienia Stefana Żeromskiego zaprosiło absolwentów szkoły, jak i wszystkich kielczan na rozpoczęcie wspólnego świętowania 300 -lecia szkoły.

Magda Helis-Rzepka i Jerzy Daniel, absolwenci szkoły i inicjatorzy obchodów złożyli wiązankę na płycie nagrobnej Jerzego Karasia.

Profesor Adam Massalski historyk, absolwent „Żeromskiego” i jeden z założycieli Stowarzyszenia opowiedział o okolicznościach założenia szkoły i znaczeniu jej dla miasta.

- Zainicjowanie budowy szkoły 300 lat temu były niezmiernie ważne dla edukacji i rozwoju miasta. Kielce były wówczas małym miasteczkiem – mówił. - Po potopie i wojnie szwedzkiej zakłady przemysłowe padły i miasto straciło na znaczeniu. Było prywatnym miastem biskupów krakowskich. Liczyło 1200 mieszkańców i 250 domów, większość drewnianych, tylko na Rynku były murowane, ponieważ taki był obowiązek. Większość kielczan zajmowała się uprawą roli.

Szkoła przez lata była związana z Seminarium Duchownym w Kielcach więc podczas uroczystości nie zbrakło przedstawicieli księży. Był biskup diecezji kieleckiej Jan Piotrowski, rektor Wyższego Seminarium Duchownego, Adam Perz i proboszcz parafii katedralnej, Adam Kędzierski.

Podczas inauguracji jubileuszu nie zabrakło przedstawicieli obecnych uczniów „Żeromskiego” oraz dyrektora szkoły Waldemara Pukalskiego.

Obchody jubileuszu 300-lecia szkoły potrwają 3 lata, do 2027 roku. Zobaczcie zdjęcia: