Właściciele sandomierskich winnic liczą straty po nocnych przymrozkach
Właściciele sandomierskich winnic byli przygotowani na spadek temperatury. - W każdej z winnic chroniono winorośl. Palono ogniska, zadymiano lub zraszano wodą. Każdy starał się ochronić winorośl na swój sposób – mówi Magdalena Kapłan z Winnicy Nobilis, w gminie Samborzec.
Dalej tłumaczy, że uszkodzenia winorośli zależą od lokalizacji, od wysokości terenu, jaki zajmują. - Uszkodzenia są ale jak duże, to okaże się za kilka dni, kiedy zrobi się cieplej i ruszy przepływ soków. Mamy odmiany, które są dostosowane do zimnego klimatu, jednak straty są. Na pewno plon będzie mniejszy – dodaje Kapłan.
Uprawę winorośli na sandomierszczyźnie zainaugurowali w XIII wieku ojcowie Dominikanie. Obecnie w powiecie sandomierskim działa ponad 20 winnic i cały czas powstają nowe.
Aż jedenaście winnic posiada pozwolenie na sprzedaż wina. Właścicieli winnic wspiera Sandomierskie Stowarzyszenie Winiarzy, które organizuje szkolenia, wspiera działania promocyjne oraz organizuje wydarzenia związane z winiarstwem jak "Święto Młodego Wina", które odbywa się w trzeci weekend listopada.
Boże Ciało - na czym polega to święto echodnia.eu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?