Zamiast na szpital, dadzą na drogi. Zobacz, na co poszły powiatowe pieniądze. Jest wielka awantura

Za 130 tysięcy ma być przebudowana ulica Wiśniowa we Włoszczowe od skrzyżowania z ulicą 1 Maja w kierunku hali sportowej, do samej ulicy Partyzantów. Dodatkowo przy tym skrzyżowaniu Wiśniowej z 1 Maja ma powstać trzeci pas ruchu - prawoskręt.
(fot. Rafał Banaszek)

SPRAWDZILIŚMY: To będzie zrobione

Oto 13 nowych inwestycji powiatowych, które będą robione w tym roku za zaoszczędzone pieniądze.
Gmina Włoszczowa: przebudowa ulicy Kilińskiego we Włoszczowie (od ulicy Wigury w kierunku Sobieskiego) - 140 tysięcy złotych, przebudowa ulicy Wiśniowej (od ulicy Partyzantów do 1 Maja) wraz z budową prawoskrętu z Wiśniowej na 1 Maja - 130 tysięcy, przebudowa skrzyżowania ulic 1 Maja, Ogrodowej i Koniecpolskiej we Włoszczowie - 59 tysięcy, przebudowa drogi powiatowej w Rząbcu przy skręcie na Wymysłów - 60 tysięcy, wykonanie parkingu przy drodze powiatowej w Koniecznie - 25 tysięcy;
gmina Krasocin: wykonanie przepustu na drodze powiatowej Jakubów - Wojciechów na rzece Czarna Nowa - 125 tysięcy, przebudowa drogi powiatowej w Skorkowie w obrębie wiaduktów kolejowych - 125 tysięcy, wykonanie dokumentacji na przebudowę drogi powiatowej Oleszno - Zabrody - 80 tysięcy;
gmina Kluczewsko: wykonanie chodnika przy drodze powiatowej Januszewice - Komorniki - 118 tysięcy;
gmina Secemin, gmina Radków: przebudowa drogi powiatowej Wola Czaryska - Ojsławice (do granicy województwa) - 125 tysięcy;
gmina Radków: przebudowa drogi powiatowej Radków - Kossów - 115 tysięcy;
gmina Moskorzew: wykonanie odwodnienia drogi powiatowej w Chlewskiej Woli - 10 tysięcy, przebudowa drogi powiatowej Moskorzew - Chebdzie - 75 tysięcy. W sumie na wszystkie wspomniane inwestycje wydane zostanie około 1,2 miliona złotych.

Zaoszczędzone pieniądze, które miały być przeznaczone na pokrycie straty i poręczenie kredytu dla szpitala, radni koalicyjni starosty skierowali na wybrane przez siebie inwestycje drogowe, nie informując o fakcie opozycji. - Zrobili sobie kampanię wyborczą za publiczne pieniądze! - grzmią oponenci.

KOALICJA ROZDZIELIŁA KASĘ

W tegorocznym budżecie powiatu zarezerwowano 921,5 tysiąca złotych na pokrycie straty szpitala i poręczenie dla niego kredytu. Ponieważ szpital sam spłacił zobowiązania, pieniądze w kasie powiatu zostały. Radni postanowili je od razu wydać. Jednak o przeznaczeniu zaoszczędzonych pieniędzy zdecydowała tylko część radnych - koalicjantów starosty.

To oni zdecydowali, co będzie robione, nie zapraszając do rozmów opozycji. Starosta wymienił publicznie na sesji nawet nazwiska wszystkich wnioskodawców inwestycji, czego nigdy wcześniej nie robiono. Żeby szpital nie był pokrzywdzony, 295 tysięcy z kwoty 921,5 tysiąca przeznaczono na zakup aparatury medycznej (respiratora dla noworodków, kolonoskopu, łóżka pooperacyjnego i łącza do teleradiologii).

Resztę w wysokości 626,5 tysiąca plus dodatkowe oszczędności - jak podkreśla opozycja - koalicja rozdysponowała na "własną kampanię wyborczą". Na 13 nowo wprowadzonych inwestycji drogowych przeznaczono w sumie około 1,2 miliona złotych z oszczędności.

OPOZYCJA GRZMI I KRYTYKUJE STAROSTĘ

- Jak można okradać publiczną służbę zdrowia!? - pyta Jerzy Wiśniewski, przewodniczący Komisji Zdrowia, Bezpieczeństwa Publicznego i Opieki Społecznej Rady Powiatu. - Pieniądze na ratowanie szpitala powinny zostać w budżecie, bo nie wiemy, jaki dług będzie w przyszłym roku. Tymczasem te pieniądze radni koalicyjni rozdali sobie na kampanię wyborczą - twierdzi oburzony radny. Jego pogląd podzielali na sesji inni radni opozycyjni.

- Można było przemyśleć, czy nie ważniejszy jest szpital i zostawić te pieniądze na czarną godzinę - mówił radny Zbigniew Krzysiek. Również radny Jacek Zięba z Komisji Zdrowia zwrócił się o zabezpieczenie pieniędzy na lecznicę. - Nie wiadomo, co będzie w drugim półroczu tego roku, czy inny wierzyciel nie upomni się o spłatę długu - ostrzegał Zięba.

Radny ten sugerował, żeby pieniądze zostawić w budżecie i nie robić wszystkiego za swoje, tylko poczekać na dofinansowanie od gmin. Poza tym, jak twierdził Jacek Zięba, te zaoszczędzone fundusze przydałyby się w latach późniejszych, jako wkład własny na inwestycje współfinansowane przez Unię Europejską. A tak trzeba będzie brać kredyty.

- Wymienianie zasług radnych przypomina mi zamawianie mszy na pogrzebach. Znowu będzie przecinanie wstęg i robienie sobie fotek po zakończeniu inwestycji drogowych. Ta uchwała ma wątki wyborcze. Skończ pan z tymi praktykami! Znowu pan dzieli na swoich i obcych. Zaczyna pan prowokować opozycję! - zwracał uwagę staroście Zbigniew Krzysiek.

- Boję się, że następnym pomysłem starosty będzie umieszczanie przy drogach zdjęć radnych, którzy zgłaszali te wnioski. Ja proponuję zrobić drogę Konieczno-Dąbie. Może być bez wymieniania, kto to zgłosił - docinał też staroście radny Krzysztof Malinowski. - Polityka tutaj przeważa - podsumował radny Zięba.

W gminie Krasocin za 125 tysięcy wyremontowany zostanie około 100-metrowy bardzo zniszczony odcinek drogi powiatowej w Skorkowie w obrębie dwóch wiaduktów kolejowych.
(fot. Rafał Banaszek)

NIE BYŁO CZASU NA TELEFON?

Inni radni poszli w ślady Malinowskiego i zaczęli zgłaszać swoje inwestycje. Przypominało to "koncert życzeń". Opozycja miała żal do starosty, że nie powiadomił jej o pojawieniu się wolnych pieniędzy w budżecie, które zamierzano wydać na drobne inwestycje. Niektórzy dowiedzieli się po raz pierwszy, jakie drogi będą robione na ich terenie i kto je zgłosił. - Przecież są telefony, można było zadzwonić - dziwił się radny Jacek Zięba.

- Nie było czasu. Sugestie rodziły się w ekspresowym tempie - tłumaczył się starosta włoszczowski Zbigniew Matyśkiewicz. - Zadania zgłoszone przez kolegów radnych są potrzebne. Nikt nie kwestionuje celowości wydatkowanych środków. Chcemy też dosprzętowić szpital, bo sprzęt się starzeje. To nie są pieniądze na konsumpcję - twierdził starosta.

W obronie koalicjantów stanął członek Zarządu Powiatu Mirosław Łapot. - Najlepiej to wpłaćmy cały budżet do banku i trzymajmy pieniądze kilka lat na koncie. Staraliśmy się podzielić te środki w miarę sprawiedliwie na każdą gminę - tłumaczył radny. Najbardziej doceniono gminę Włoszczowa, przeznaczając na inwestycje na jej terenie największą pulę pieniędzy.