Wymagają od burmistrza

Wnioski pokontrolne Komisji Rewizyjnej przyjęła Rada Miejska Pińczowa. Jeden z nich mówi, by burmistrz Łukasz Łaganowski przykładał większą wagę do dokumentów inwestycyjnych. Szczególnie do umów na ich wykonanie.

Komisja domagała się, by również burmistrz Łaganowski podpisywał umowy, a nie - jak do tej pory - wyłącznie jego zastępca Jan Bębenek. Inaczej mówiąc: komisja chce potwierdzenia, że Łaganowski zna ich treść.

W drugim wniosku komisja rewizyjna domagała się, by pińczowski Urząd Miejski współpracował z samorządem przy ustalaniu planów inwestycyjnych gminy. By, nim zapadną decyzje, radni również mogli się wypowiedzieć, co ich zdaniem i w jakiej kolejności powinno być robione w gminie.

Kolejny wniosek dotyczył powołania stałej, trzyosobowej komisji przetargowej. W chwili przeprowadzania przetargu uzupełniała by ją osoba z wydziału, którego ten przetarg dotyczy.

Komisja Rewizyjna zaproponowała też, by kilku pracowników ratusza przeszkolonych zostało z wypełniania wniosków unijnych. By nie trzeba było wynajmować do tego zadania firm z zewnątrz. Tak jak to miało miejsce w ubiegłym roku, kiedy za wypełnienie trzech wniosków Urząd Miejski zapłacił 60 tysięcy złotych.

Następny wniosek Komisji Rewizyjnej dotyczył zmian w Statucie Gminy. Chodzi o to, by w Statucie pojawił się zapis, iż w przypadku kontroli skomplikowanej dokumentacji, zwłaszcza finansowej, komisja mogła zlecać ich analizę fachowcom. Na przykład biegłym księgowym.

Dalej, komisja zobowiązała burmistrza, by ten przedstawiał radnym sprawozdania ze swoich prac w okresie między sesjami, tudzież najbliższe plany. Przypomnijmy: od przedstawiania samorządowi sprawozdań burmistrz Łaganowski odstąpił dosyć dawno temu. Jak nam wyjaśniał, nie przedstawia sprawozdań i planów, gdyż przewodniczący Henryk Szmit nie wpisuje takiego punktu do porządku obrad.

Na koniec Komisja Rewizyjna zobowiązała przewodniczącego Henryka Szmita, by na najbliższej sesji cały samorząd wysłuchał dokładnego sprawozdania na temat wypłaconych radnym diet. Chodzi o nieobecności i ich usprawiedliwianie, od czego zależy wysokość potrąceń z diet. Dla przypomnienia: dieta "zwykłego" radnego wynosi 400 złotych. Potrącenie za jedną nieobecność wynosi 100 złotych.

Przegłosowane po trzech miesiącach

Przyjęte przez pińczowskich radnych wnioski kończą kilkumiesięczny okres zawieszenia, jaki minął od ich sformułowania. Komisja Rewizyjna wypracowała je w kwietniu, przy okazji oceniania wykonania budżetu za 2004 rok. Głosowanie przesunęło się, gdyż burmistrz Łaganowski nie zgodził się z ich pierwszą wersją. Komisja Rewizyjna zgodziła się przeredagować swoje uwagi. Teraz, podczas ostatniej sesji, radni je przegłosowali i przyjęli.
Z nieoficjalnych komentarzy dowiedzieliśmy się, iż wniosek o powołaniu stałej komisji przetargowej nie ma mocy prawnej. Chodzi o to, że zasady przeprowadzania przetargów reguluje stosowna ustawa. A ta mówi, iż od ustalania sposobu ich przeprowadzenia jest burmistrz. Narzucając mu skład komisji, radni "poprawili" przepisy wyższej rangi. A tego czynić im nie wolno. Tak więc w tym punkcie burmistrz może, ale nie musi dostosować się do oczekiwań rady.
Jeśli chodzi o sprawozdania burmistrza, czym zajmował się między sesjami, sprawa też wydaje się jasna, nawet bez interwencji Komisji Rewizyjnej. Bowiem Statut Gminy reguluje już ten problem. Chodzi o paragraf 31, w którym zapisane są stałe punkty porządku obrad sesji. Drugi z nich to "sprawozdanie z działalności burmistrza za okres między sesjami".