Granat Skarżysko - Orlicz Suchedniów 3:0 (0:0). Łukasz Stawiarski 49, 70 z karnego, Piotr Gardynik 55.
Granat: Majcherczyk - Maciejewski, Basąg, Prus-Niewiadomski, Michał Kołodziejczyk - Ryński, Marcin Kołodziejczyk, Mikołajek, Strzębski, Banaszek - Gajos oraz Brudek, Rzeszowski, Gardynik, K. Mróz, A. Imiela, Stawiarski.
Orlicz: Bilski - Dębniak, Jaworek, Kubiec, Banaczkowski - Taler, Zegadło, Grudniewski, Kaczmarek - Żelazowski, Rabenda oraz Shram, Krogulec.
W konfrontacji dwóch drużyn z powiatu skarżyskiego znacznie bogatszą i liczniejszą kadrą mógł pochwalić się Granat Skarżysko. Trener Ireneusz Pietrzykowski praktycznie zamknął kadrę na nowy sezon. - Razem z władzami klubu będziemy zastanawiać się jeszcze nad poszczególnymi kandydatami. Łukasz Stawiarski zdobył dziś dwa gole, znam tego piłkarza jeszcze z Nowin. Czy zostanie z nami. W tym momencie jest to największy znak zapytania. Nie jest natomiast aktualna sprawa z transferem bramkarza Pawła Pacanowskiego (również GKS Nowiny - przyp. RTK) - mówi trener Pietrzykowski.
- Mamy w tej chwili taką kadrę jaką mamy. Niektórzy nasi zawodnicy nie prezentują trzecioligowego poziomu, co widać było zwłaszcza w drugiej połowie. Do zespołu chcemy pozyskać jeszcze obrońcę z Ukrainy - podsumował szkoleniowiec Orlicza Sławomir Grzesik. Do Suchedniowa wrócił Daniel Rabenda, ów napastnik nie zagra w Orle Wierzbica. Na razie ma jednak zaległości w treningach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?