Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadli z listy po przydział

Agata KOWALCZYK <a href="mailto:[email protected]" target="_blank" class=menu>[email protected]</a>
- Obawialiśmy się protestu ludzi, którzy wypadli z listy. Z pretensjami  przyszło zaledwie kilka osób - informuje Andrzej Kędra, dyrektor Wydziału Architektury, Geodezji i Spraw Mieszkaniowych w kieleckim magistracie.
- Obawialiśmy się protestu ludzi, którzy wypadli z listy. Z pretensjami przyszło zaledwie kilka osób - informuje Andrzej Kędra, dyrektor Wydziału Architektury, Geodezji i Spraw Mieszkaniowych w kieleckim magistracie. A. Piekarski

Zaledwie cztery lata oczekiwania wystarczą, aby dostać w Kielcach mieszkanie za darmo. Nie przybędzie jednak bloków komunalnych, ale z powodu zmiany przepisów z listy oczekujących wypadła połowa kandydatów.

Na mieszkanie komunalne lub socjalne oczekiwało 1500 rodzin, niektórzy od 10 lat. Po zmianie przez radnych regulaminu przydziału na liście zostało zaledwie 800 oczekujących. Do zdziesiątkowania kandydatów doprowadził zapis, iż starający się o mieszkanie od miasta muszą spełnić warunek o zagęszczeniu w dotychczasowym lokalu. Jeśli w pokojach na jednego członka rodziny przypada więcej niż pięć metrów kwadratowych, to wniosek nie zostanie przyjęty. Mówiąc wprost, młode małżeństwo z dzieckiem gnieżdżące się z rodzicami w mieszkaniu dwupokojowym o powierzchni około 50 metrów na pomoc miasta nie ma co liczyć.

- Obawialiśmy się protestu ludzi, którzy wypadli z listy. Wiele rodzin czekało na mieszkanie i poprawę warunków życia blisko 10 lat. Z pretensjami przyszło zaledwie kilka osób - informuje Andrzej Kędra, dyrektor Wydziału Architektury, Geodezji i Spraw Mieszkaniowych w kieleckim magistracie.

Dodaje, że na liście pozostały osoby, które zajmują mieszkania zagrożone katastrofą budowlaną, przewidziane do wyburzenia czy mieszkające w prywatnych kamienicach na podstawie przydziału z miasta.

- Wystąpimy do radnych o wykreślenie z regulaminu jeszcze jednego punktu. Na liście może znaleźć się osoba, która mieszka w wynajętym mieszkaniu. Sytuacja jest paradoksalna. Mieliśmy na liście dziewczynę, która zajmowała wraz z matką trzypokojowe mieszkanie i chciała się wyprowadzić od niej. Pod rządami nowej uchwały została wykreślona. Gdyby wymeldowała się od matki i wynajęła mieszkanie, ma prawo do lokalu od miasta. To trzeba także zmienić - tłumaczy dyrektor Kędra.

Osoby, które zostały na liście, mają szanse dostać lokal nawet wciągu czterech lat, ponieważ ostatnio miasto odzyskuje albo buduje rocznie 150-200 mieszkań.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie