W gminie Iwaniska prawdopodobnie reaktywowana będzie spółka wodna

- Reaktywowanie spółki to rozwiązanie problemu podtapiania pól uprawnych - mówił Bogusław Długowolski, kierownik Wydziału Rolnictwa i Ochrony Środowiska Starostwa Powiatowego w Opatowie. - Według ustawy o prawie wodnym, zadania związane z usuwaniem skutków podtopień leżą w zakresie obowiązków samych rolników. W związku z tym, konserwacja i odbudowa urządzeń melioracyjnych odbywa się z pieniędzy własnych rolników.

KONIECZNA REAKTYWACJA

W ciągu ostatnich kilku lat, ze względu na suszę działalność spółek była ograniczona.
- Ostatni rok przyniósł wiele problemów, często uprawa podtopionych pól była niemożliwa - tłumaczy Długowolski. - Dlatego Starostwo Powiatowe w Opatowie zwróciło się do wójta gminy Iwaniska o możliwość spotkania i przedyskutowania tej sprawy.
Podczas sesji o reaktywacji spółki wodnej rozmawiali radni i sołtysi. Wszyscy byli zgodni, że reaktywacja jest konieczna.
Ustaliliśmy, że na spotkaniach w sołectwach zostaną wybrani delegaci na walne zgromadzenie, na którym utworzony zostanie zarząd spółki - wyjaśnia kierownik Długowolski. - Rolnicy sami będą finansować istnienie spółki.

SAMORZĄDY POMOGĄ

Władze gminy zadeklarowały pomoc finansową dla reaktywowanego przedsięwzięcia.
- Spółka wodna będzie olbrzymią pomocą dla rolników - powiedział Marek Staniek, wójt gminy Iwaniska. - Dlatego gmina będzie wspierać finansowo tę inicjatywę.

Starostwo powiatowe pomoże w organizacji spółki oraz opracowaniu jej statutu. Stanisław Pęksa z sandomierskiego oddziału Świętokrzyskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych zadeklarował pomoc w odtworzeniu dokumentacji technicznej urządzeń melioracyjnych oraz ewentualną ich inwentaryzację.
Na terenie gminy zmeliorowanych jest ponad 900 hektarów pól uprawnych.