Piąta Diecezjalna Pielgrzymka Róż Różańcowych była w Ożarowie. To wielkie wyróżnienie dla gminy

Ponad trzy tysiące wiernych uczestniczyło w 5. Diecezjalnej Pielgrzymce Róż Różańcowych, która odbyła się w Ożarowie.
Sprawna organizacja uroczystości była zapewniona dzięki współpracy parafii z miejscowym samorządem gminy.
To było ważne wydarzenie w diecezji. Gościło na niej, na czele z biskupem diecezji sandomierskiej Krzysztofem Nitkiewiczem, około stu księży.

Przybyli przedstawiciele 270 parafii i 20 dekanatów. Prężną grupą stanowili wierni ze Stalowej Woli, Ostrowca Świętokrzyskiego.
- Modlitwa różańcowa łączy tajemnicę zbawienia, jest narzędziem zbawczym – powiedział podczas nabożeństwa biskup ordynariusz Krzysztof Nitkiewicz. – To przeżycie bliskości i obecność Maryi.

Już 43 tysiące wiernych działa w diecezji w kołach różańcowych, w 20-osobowych różach. Są one złożone głównie z osób starszych. Rozwijają się też grupy młodzieżowe, tak zwane internetowe róże różańcowe, do których należy około trzystu osób.
Ksiądz prałat Stanisław Szczerek, proboszcz parafii w Ożarowie, podziękował wszystkim organizatorom pielgrzymki, biskupowi, wszystkim księżom, burmistrzowi, sponsorom. Świetna pogoda pozwoliła gromadzić się wszystkim na placu Koronacyjnym, gdzie była koronowana Matka Boża, Królowa Wszystkich Rodzin.

Po zakończeniu nabożeństwa w części artystycznej z programem słowno-muzycznym wystąpiła ostrowiecka grupa z parafii Świętego Kazimierza. Później odbył się koncert zespołu folklorystycznego Jeżowianie z Jeżowa (Podkarpacie).
Zadowolony z uroczystości był Marcin Majcher, burmistrz Ożarowa, bo pielgrzymka skupiająca miłośników kół różańcowych z całej diecezji sandomierskiej odbyła się właśnie w Ożarowie.

Po modlitwie, wspaniałej mszy świętej wszystkich poczęstowano grochówką, bigosem, ciastami pieczonymi przez mieszkańców gminy, pączkami. Ksiądz prałat Szczerek przyjął obiadem wszystkich księży.

– To była dobra organizacja, wzorcowa współpraca gminy z parafią – podkreślił burmistrz Marcin Majcher. - Wyznaczone były odpowiedzialne grupy harcerskie, które wydawały posiłki. To zorganizowano bardzo precyzyjnie. W ciągu kilkunastu minut wszyscy spragnieni mogli się posilić.

Porządek podczas pielgrzymki został zapewniony dzięki strażnikom miejskim, którzy wspólnie z policją i Ochotniczą Strażą Pożarną kierowali pojazdy w wyznaczone miejsca koło kościoła, nowego parkingu kościelnego, w ulice Jaśminową i Partyzantów. Panowali nad drożnością drogi wojewódzkiej, ulicy Sandomierskiej. Czuwali nad bezpieczeństwem pieszych, likwidowali tamowanie i utrudnianie ruchu bądź parkowanie w miejscach zabronionych. Strażnicy pracowali w składzie: komendant Henryk Wzorek, Wojciech Siejka, Piotr Czajkowski, Sławomir Tomalski.

To była piąta pielgrzymka diecezjalna. Poprzednie odbywały się w Janowie Lubelskim, Radomyślu nad Sanem, Sulisławicach, w parafii Matki Bożej Saletyńskiej w Ostrowcu Świętokrzyskim. Za rok wierni spotkają się w Stalowej Woli-Rozwadowie, w parafii Matki Bożej Szkaplerskiej.