Nakręcą film w Stalowej Woli.

Casting do filmu

Casting do filmu odbędzie się 25 lipca w sali kameralnej Miejskiego Domu Kultury w Stalowej Woli. - Chciałbym stworzyć mieszkańcom regionu szansę na przeżycie przygody i zaistnienie na ekranie. Spróbowanie czegoś nowego. Między nami mówiąc, zapewniam im wyżywienie oraz wynagrodzenie, raczej symboliczne, ale zawsze - stwierdził twórca filmu.

Jak poinformował nas Maciej Doryk ze Stalowej Woli studiujący szkole filmowej, będzie to film fabularny 10-15 minutowy, realizowany jako praca zaliczeniowa w Warszawskiej Szkole Filmowej, ale z przeznaczeniem na festiwale, konkursy oraz do emisji na antenie telewizyjnej przez TVP Kultura i być może TV Polonia czy nawet program pierwszy TVP.

ZAKŁAD POGRZEBOWY

- Jest to historia młodego chłopaka, który dziwnym zbiegiem okoliczności musi odpracować dług w zakładzie pogrzebowym. Rodzi to mnóstwo dziwnych sytuacji prowadząc w finale do konkluzji, że śmierć to nieodłączny element życia i nie należy od niej stronić, uciekać, ale zaakceptować i nauczyć się z nią żyć! Tak, to historia o tym, jak żyć ze śmiercią. Tą bardziej i mniej fizyczną. Film może do końca nie zasługuje na miano czarnej komedii, ale jest to opowieść z przymrużeniem oka. Przy tym z dużą dozą wyczucia, smaku, ale też dystansu - zapowiada Maciej.

Współautorem scenariusza wraz z Maćkiem, oraz reżyserem jest Amadeusz Andrzejewski - absolwent montażu filmowego na PWSFTviT oraz inżynierii dźwięku i obrazu na Politechnice Gdańskiej. Na co dzień pracuje jako montażysta, czas po godzinach poświęca fotografii i współtworzeniu filmów niezależnych, w tym jako operator i reżyser. Za film "Substytut" (2012, zdjęcia i montaż) zdobył nagrodę dla najlepszego filmu krótkometrażowego na Watch Out! Tetovo Film Festival w Macedonii).

KARAWAN W FILMIE

- Merytorycznej pomocy przy jego napisaniu udzielił nam mój przyjaciel, Sławomir Marczewski - właściciel Pro Morte. Także jego starym karawanem będzie jeździł nasz główny bohater. Produkcją kierują Mateusz Darski - stalowowolanin, tegoroczny absolwent produkcji filmowej na Państwowej Wyższej Szkole Filmowej Telewizyjnej i Teatralnej imienia Leona Schillera w Łodzi oraz Aneta Dzik, również po łódzkiej szkole. W pionie zdjęciowym partnerować mi będzie Marek Czarnik - niegdyś właściciel kina, operator telewizyjny, obecnie właściciel studia filmowego - zapowiada Maciek

Większość zdjęć zostanie zrealizowana w Rozwadowie. Dzięki uprzejmości księdza proboszcza Zygmunta Wandasa, w filmie pojawią się cmentarz i kościół należące do parafii pod wezwaniem świętego Mikołaja w Zaleszanach.

ZNANE TWARZE

- Odtwórcy głównych ról chciałbym, aby pozostali owiani tajemnicą do pierwszego dnia planu. Jedno jest pewne - będę to znane twarze z telewizji i teatru, a nawet kinowego ekranu. Do współpracy jako epizodystów i statystów chciałbym zaprosić mieszkańców miasta, ale także regionu. To dla mnie bardzo istotne, że zdecydowałem się nagrywać ten film właśnie tu, skąd się wywodzę, ale traktuje to jako swoisty ukłon dla tego miejsca, którego jest niewątpliwie częścią mnie i czuję się z nim związany. Kiedy wraz z Amadeuszem napisaliśmy scenariusz, nie wyobrażałem sobie miejsca, które lepiej odda klimat opowieści od Rozwadowa. Dlatego też mimo wielu komplikacji natury logistycznej i technicznej zdecydowałem, że jednak tutaj stworzymy na kilka dni plan filmowy - stwierdził Maciek.

- Casting mogę zorganizować dzięki dobremu sercu dyrektora Marka Gruchoty z Miejskiego Domu Kultury, który udostępnił nam na 25 lipca scenę kameralną. Lada dzień będą gotowe plakaty - usłyszeliśmy od Maćka.