Koncert charytatywny. 111 tysięcy złotych zebrano na operacje Amelki i Kacperka

W ciągu zaledwie trzech tygodni włoszczowska fundacja zdołała zgromadzić na koncie ponad 100 tysięcy złotych na rzecz Amelki z Kurzelowa i Kacperka z Włoszczowy. Jak poinformowała nas odpowiedzialna za zbiórkę Olga Wawrzak, koordynator fundacji, na dzień 16 listopada było to dokładnie 111 069,75 złotych. - To ogromna kwota, biorąc pod uwagę naszą niewielką społeczność, ale niestety niewystarczająca. Działamy dalej. Szukamy dróg do zdobycia kolejnych pieniędzy. Na operację kardiologiczną maluszków potrzebne jest jeszcze 200 tysięcy złotych – mówi pani Olga.

Jedna wielka solidarność na koncercie

W piątek, 13 listopada, jakby na przekór pechowi, w Domu Kultury odbył się bardzo udany Wielki Koncert Charytatywny na rzecz dwójki małych dzieci z poważnymi wadami serca. Sala kinowa pękała w szwach.

„Wspaniała atmosfera”, „Super koncert”, „Było cudnie” – takie komentarze pisano później na Facebooku fundacji. - To jesienne dobroczynienie z fundacją - określił to wydarzenie dyrektor Domu Kultury Sylwester Kowalski, który był jego współorganizatorem. - Poruszyliśmy niebo i ziemię - opowiadał prowadzący koncert Paweł Mijas.

Zgodnie z coroczną tradycją, podczas koncertu Zarząd Fundacji Jesteśmy Blisko wręczył Latarnika – specjalną nagrodę dla osób z lokalnego środowiska, które działają na rzecz inicjatyw społecznych, przełamywania barier, oraz tych, którzy świecą przykładem i wskazują innym jak pięknie żyć.

Latarnikiem 2015 został człowiek, który dzięki pieniądzom zebranym z ubiegłorocznego koncertu zbudował trzem rodzinom nową jakość życia, wykonawca łazienek - Artur Stromczyński ze Stowarzyszenia Włoszczowa-Stop Podziałom.

Impreza w Domu Kultury zakończyła się kilkoma bisami. Wszyscy artyści wyszli na scenę i razem z publicznością śpiewali na stojąco, trzymając się za ręce, finałowy utwór „Wyciszyć w sercu lęk”, a później „Warto jest żyć” razem z zespołem F-Band. To było coś niesamowitego. Nawet włączyły się w to władze samorządowe gminy i powiatu, które były obecne na imprezie.

Rekordowe zbiórki pieniędzy

Całkowity dochód ze sprzedaży biletów - cegiełek wyniósł rekordowe 14,1 tysiąca złotych. Oprócz tego, podczas samego koncertu wolontariusze zebrali blisko 2,5 tysiąca złotych do puszek. Trzy wcześniejsze kwesty na ulicach miasta przyniosły ponad 7 tysięcy złotych dochodu. Szkoły ponadgimnazjalne z Włoszczowy i placówka z Kluczewska przekazały około 3,5 tysiąca.

Dotychczasowe wpłaty od firm z regionu wyniosły około 50 tysięcy złotych. Warto podkreślić, że w tym roku liczba firm i instytucji, które wsparły inicjatywę fundacji, była imponująca.

Nowością w tegorocznej akcji charytatywnej było uruchomienie płatności on-line na stronie internetowej włoszczowskiej fundacji. Narzędzie to pozwoliło dotrzeć do szerszego grona darczyńców i zgromadzić na ten moment ponad 10 tysięcy złotych.

Na konto fundacji wpływają również wpłaty od osób prywatnych. - Zaskakujące jest to, że nasz apel o pomoc dla rodziców Amelki i Kacperka dotarł do różnych zakątków Polski. Najwyższa wpłata od osoby prywatnej wyniosła 5 tysięcy i wpłynęła od pani z Wieliczki. Łącznie od osób indywidualnych na subkoncie Amelki i Kacperka odnotowaliśmy ponad 20 tysięcy złotych – informuje Olga Wawrzak.

Dalej zbierają i wierzą w sukces

Zbiórka pieniędzy na operację Amelki i Kacperka wciąż trwa. - Zbieramy dalej. Wierzymy, że nam się uda. Docieramy do coraz większej liczby osób, coraz więcej ludzi i instytucji nam ufa i nam sprzyja - dodaje Iwona Dobosz, prezes fundacji.
Operacje dzieciaków planowane są na styczeń 2016 roku. Żeby mogły z nich skorzystać, potrzeba jeszcze około 200 tysięcy złotych. Cały czas można pomóc, wpłacając dowolną kwotę na konto bankowe fundacji lub korzystając z przelewu on-line na stronie internetowej: www. jestesmyblisko.pl.