Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

118 lat temu odsłonięto symbol Tarnobrzega, pomnik Bartosza Głowackiego. Los go nie oszczędzał (ZDJĘCIA)

Marcin Radzimowski
Marcin Radzimowski
Choć Bartosz Głowacki (pierwotnie Wojciech Bartos), chłop - kosynier w czasie insurekcji kościuszkowskiej, w żaden sposób nie był związany z Tarnobrzegiem, to właśnie jego postać stała się symbolem Tarnobrzega. Pomnik bohatera spod Racławic w Tarnobrzegu wzniesiono staraniem polskiego społeczeństwa w 110. rocznicę insurekcji kościuszkowskiej i uroczyście odsłonięto 9 września 1904 roku. W uroczystości brał udział 100-tysięczny tłum, co w niespełna 4-tysięcznym mieście było ogromnym wydarzeniem.

Pomnik Bartosza Głowackiego symbolem Tarnobrzega

Pomnik wykonano z piaskowca, przedstawia Bartosza Głowackiego opartego o zdobytą armatę, z kosą wzniesioną w geście zwycięstwa. Od dnia odsłonięcia postumentu minęło dokładnie 118 lat. Spoglądający na tarnobrzeski Rynek Bartosz Głowacki był świadkiem setek wydarzeń w dziejach miasta, mniej lub bardziej ważnych. Przetrwał obie wojny światowe, był niemym świadkiem proklamowania Republiki Tarnobrzeskiej, wizyt głów państwa i ważnych polityków ostatniego stulecia.

Pomnik Bartosza Głowackiego kojarzący się z Tarnobrzegiem gościł też na dziesiątkach widokówek promujących miasto oraz na niezliczonych tysiącach zdjęć wykonywanych nie tylko przez turystów, ale również przez mieszkańców miasta i okolic.

Na przestrzeni lat kruchy piaskowiec, z którego wykonano pomnik ulegał erozji, w wyniku warunków atmosferycznych. Wielokrotnie, zwłaszcza w ostatnich dwóch dekadach pomnik padał także ofiarą wandali. W 2002 roku ktoś urwał pół koła od armaty, cztery lata później wandal porąbał siekierą orła zdobiącego postument. Bartosz stracił także kosę, ale w tym przypadku zadziałał upływ czasu (kosa zardzewiała). W 2003 roku przeprowadzono renowację pomnika, ale jej efekty nie były zbyt zadowalające i już dziesięć lat później Bartosz w wielu miejscach obrósł mchem.

Ostatni akt wandalizmu odnotowano w 2019 roku, kiedy to pewna dziewczyna postanowiła sobie zrobić selfie na pomniku - wdrapała się na postument i przypadkiem oderwała fragment armaty. Po tym zdarzeniu, mając na względzie zbliżającą się 115. rocznicę odsłonięcia pomnika, władze miasta podjęły decyzje o kompleksowej renowacji zabytku. Jego efekty są imponujące i pomnik odzyskał swój dawny blask, a być może nawet jest piękniejszy niż kiedykolwiek. Zobaczcie w galerii jak pomnik prezentował się na przestrzeni lat.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie