Skuszony okazją skradł z niego pieniądze - 1200 złotych. Policjanci ustalili i zatrzymali złodzieja, a odzyskana część gotówki wróci do właściciela.
Zdarzenie miało swój początek w miniony weekend, kiedy to dyżurny policji został powiadomiony o kradzieży pieniędzy. Doszło do niej na jednej ze stacji paliw w centrum Tarnobrzega.
- Młody człowiek wracając z pracy wstąpił na stację po drobne zakupy. Przy sobie miał plecak sportowy, w którym niósł 1200 złotych. To były pieniądze pochodzące z utargu z pracy - wyjaśnia nadkomisarz Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy policji w Tarnobrzegu. - Będąc na stacji mężczyzna pozostawił plecak przy regałach z artykułami chemicznymi, zapłacił za swoje zakupy i opuścił sklep zapominając o nim. Po krótkiej chwili zorientował się, że nie ma przy sobie plecaka. Natychmiast wrócił na stację. Tam odnalazł swój plecak, lecz bez pieniędzy.
O kradzieży mężczyzna powiadomił policjantów. Funkcjonariusze niezwłocznie podjęli czynności zmierzające do ustalenia złodzieja, przesłuchali pracowników oraz przejrzeli zapis kamer monitoringu przemysłowego.
- Na nagraniu zobaczyli, jak młody człowiek wynosi ze stacji paliw plecak. Policjanci szybko ustalili tożsamość mężczyzny, okazał się nim 21-letni mieszkaniec Tarnobrzega - dodaje policjantka.
Funkcjonariusze odwiedzili 21-latka w jego mieszkaniu, podczas przeszukania znaleźli część pieniędzy pochodzących z kradzieży. Młody człowiek został zatrzymany, po przesłuchaniu usłyszał zarzuty. Za kradzież kodeks karny przewiduje karę do pięciu lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?