O tym, przed którym sądem okręgowym rozpoznana zostanie sprawa, zadecydował Sąd Apelacyjny w Rzeszowie. Wcześniej wszyscy sędziowie Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu wyłączyli się z rozpoznania sprawy, gdyż jeden z sędziów jest spowinowacony z oskarżoną.
Teraz wiadomo już, że oskarżona stanie przed rzeszowską "okręgówką", do której przesłano już akta sprawy z Tarnobrzega. Można się spodziewać, że proces nie będzie długi - oskarżona od początku przyznaje się do winy. To zresztą ona niedługo po dokonaniu zbrodni zgłosiła się do komendy policji, informując o tym, co zrobiła.
Tragiczne wydarzenia miały miejsce w nocy z 27 na 28 czerwca w jednym mieszkań w Stalowej Woli. Za kilka godzin 47-letnia Izabella B. miała iść na akademię z okazji zakończenia roku szkolnego, była nauczycielką i pracowała w jednej z miejscowych szkół. Do szkoły jednak nie poszła…
Jak ustalono w czasie śledztwa, poprzedniego wieczoru jej 23-letnia córka wróciła bardzo późno. Między matką i córką doszło do sprzeczki, kobieta zarzuciła 23-latce, że ta źle się prowadzi - porzuciła studia, zażywa narkotyki i obraca się w nieciekawym towarzystwie. Młoda kobieta będąc pod wpływem narkotyków (późniejsze badania wykazały obecność w jej krwi pochodnych marihuany lub haszyszu), dlatego nic sobie nie robiła ze słów matki.
Jak ustaliła prokuratura, 23-latka poszła do swojego pokoju, a pół godziny później postanowiła zamordować matkę. Krzyki słyszeli sąsiedzi, ale nikt jednak nie zareagował, bo takie odgłosy nie były w tym mieszkaniu rzadkością. Jak ustalono 23-latka udusiła matkę. Biegli psychiatrzy ustalili, ze w chwili popełnienia czynu oskarżona miała w znacznym stopniu ograniczona poczytalność.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
