Podlasie Biała Podlaska - Siarka Tarnobrzeg 1:2 (1:1)
Bramki: Mariusz Chmielewski 38 - Marcel Tyl 42, Kamil Adamek 81.
Siarka: Kowal - Bierzało, Stefanik, Józefiak - Kwaśniewski, Tyl (80. Yatsenko), Rogala (60. Kaliniec), Sulkowski - Janeczko (60. Mróz), Agudo, Adamek (85. Zawiślak).
Tarnobrzeżanie byli faworytami w starciu z Podlasiem, ale dość niespodziewanie to oni w 38. minucie gry jako pierwsi stracili bramkę - wówczas Macieja Kowala pokonał Mariusz Chmielewski.
Jeszcze przed przerwą wyrównał Marcel Tyl, a w drugiej części pojedynku po asyście wprowadzonego z ławki rezerwowych Pawła Mroza trzy punkty gościom zapewnił Kamil Adamek.
Dzięki temu zwycięstwu i porażce Cracovii II z Chełmianką Chełm Siarka umocniła się na pozycji lidera i dwiema kolejnymi drużynami (Chełmianką i drugą drużyną "Pasów" właśnie) ma trzy oczka zapasu i świetną pozycję na pięć kolejek przed końcem sezonu.
Teraz przed Siarką bardzo ważne i trudne tygodnie. Podopieczni trenera Sławomira Majaka będą się mierzyć po kolei z ekipami ze ścisłej czołówki: Podhalem Nowy Targ (dom), Chełmianką Chełm (wyjazd), ŁKS Probudex Łagów (dom) i Cracovią II (wyjazd). Ostatnim ich rywalem będą Orlęta Radzyń Podlaski.
Stal Stalowa Wola - Tomasovia Tomaszów Lubelski 3:1 (1:0)
Bramki: Daniel Świderski 34, Mateusz Hudzik 59, Sławomir Duda 85 - Mateusz Tomaszewski 90.
Żółte kartki: Stępniowski, Duda – Chmura, Żurawski.
Stal: Smyłek - Skrzyniak, Stępniowski (70. Duda), Hudzik, Wojtysiak, Zięba, Kiełbasa (68. Grabarz), Stelmach, Lebioda (87. Barata), Kacprzycki (81. Szifer), Świderski (81. Drobot).
Tomasovia (wyjściowy): Krawczyk – Wolanin, Błajda, Chmura, Tsybulnyk,Dorosz, Smoła, Żurawski, Orzechowski, Pleskacz, Doiteau.
Sędziował Mateusz Czerwień (Kraków).
Stalowowolanie odnieśli drugie zwycięstwo ligowe pod wodzą trenera Łukasza Surmy. W sobotę zielono-czarni zmierzyli się na własnym boisku z przedostatnią ekipą, Tomasovią Tomaszów Lubelski.
W meczu z tym rywalem Stal po raz pierwszy w lidze w tym roku potrafiła strzelić trzy gole. Po jednej bramce zdobyli Danie Świderski, Mateusz Hudzik i Sławomir Duda, ale swoje okazje miał mieli między innymi Łukasz Kacprzycki i Wiktor Stępniowski, a Świderski mógł mieć na koncie więcej trafień.
Swojego jedynego gola strzelił po tym jak przedarł się przez defensywę rywali. Hudzik trafił po dośrodkowaniu Kacprzyckiego z rzutu rożnego, a Duda wykorzystał podanie Drobota.
Honorową bramkę dla Tomasovii zdobył Mateusz Tomaszewski w samej końcówce meczu.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
