Kiedy Ukraina została napadnięta przez Rosję pod koniec lutego to wielu jej obywateli wyruszyło do Polski z obawy przed tym, co może ich czekać w ogarniętej wojną ojczyźnie. Podobnie było z bliskimi Oleksandra Yatsenki.
- Na pewno nie jest mu lekko, zostawił tam swoją rodzinę i nie da się o tym nie myśleć. Widać to było po nim, zwłaszcza w pierwszej połowie spotkania, był troszkę zagubiony, ale wpływ na to miało to, co dzieje się na Ukrainie. Miejmy nadzieję, że ta sytuacja się jak najszybciej się wyjaśni i Saszka będzie mógł wrócić do mocniejszego stanu psychicznego. Z tego, co rozmawialiśmy to jego rodzina jest blisko granicy, więc lada chwila powinna być w Polsce - mówił nam po sparingu z Pogonią Staszów trener Siarki Tarnobrzeg, Sławomir Majak.
Teraz wiemy już, że klub pomaga w sprowadzeniu najbliższych swojego zawodnika do Polski i udało się mu również znaleźć dla nich zatrudnienie. Do naszego kraju przyjechali już rodzice piłkarza, jego dziewczyna oraz jej rodzice.
- Nie da się tak wszystkiego zostawić. Kiedy rozpoczęła się wojna wiedzieliśmy, że należy Olkowi i ściągnąć do Polski jego dziewczynę, a także obie rodziny. Wtedy w jego głowie pojawiło się trochę spokoju. Cały czas z nim rozmawiamy, staramy mu się pomóc. Udało się także już załatwić pracę dla rodziców, także jako klub jesteśmy zaangażowani w to, żeby "Saszka" miał nieco spokoju. Teraz może skupić się na grze i zbliżającej się piłkarskiej wiośnie - powiedział prezes Siarki Tarnobrzeg, Dariusz Dziedzic, w rozmowie z portalem korso24.pl.
Oleksandr Yatsenko trafił do Siarki Tarnobrzeg przed rozpoczęciem sezonu 2021/2022 i praktycznie z miejsca stał się ważną postacią zespołu Sławomira Majaka, choć niedługo po starcie rozgrywek doznał kontuzji, która na jakiś czas wykluczyła go z gry. Ogółem w pierwszej części sezonu zagrał w dziesięciu meczach (osiem zaczynał w pierwszym składzie), strzelił jednego gola i zanotował jedną asystę.
Do Polski trafił w 2016 roku. Przed Siarką jego klubami były: Orzeł Myślenice, Escola Varsovia i Lech II Poznań.
Klub deklaruje również dalszą pomoc dla swojego zawodnika. - Nasz klub wspiera Olka Yatsenko oraz jego rodzinę. Jeśli ktoś z was także chciałby wspomóc rodzinę piłkarza Siarki w tych trudnych chwilach - prosimy o kontakt telefoniczny z sekretariatem lub zapraszamy do siedziby naszego klubu (hala MOSiR, pokój 115) - czytamy na profilu Siarki na portalu facebook.com.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?