Tłumne rozpoczęcie sezonu motocyklowego w Sandomierzu. Ponad dwa tysiące motorów nad Wisłą. Zobacz zdjęcia

Było to już szóste rozpoczęcie sezonu motocyklowego nad Wisłą w Sandomierzu. Słoneczna pogoda i magia Królewskiego Miasta sprawiła, że bulwar nad Wisłą zapełnił się ponad dwoma tysiącami motocykli.

Zobacz zdjęcia:

Motocykliści przyjechali z całej Polski i pokazali, że są spragnieni wspólnej inauguracji sezonu. W inauguracji sezonu turystycznego uczestniczyli motocykliści z województwa świętokrzyskiego, podkarpackiego, lubelskiego, małopolskiego. Nie brakowało miłośników jednośladów z Warszawy i innych miejscowości Polski.

Tak dużej liczby motocykli, jakie w środę, pierwszego maja zagościły na nadwiślańskim bulwarze nie było od dawna. Zabytkowe i nowoczesne. Ścigacze i motory rodzinne. Do wyboru rocznikami i koloru.

Organizatorzy zaprosili na Bulwar całe rodziny, gdyż w programie imprezy było wiele atrakcji zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych. W programie było topienie marzanny i parada motocyklowa.

Na bulwarze stanęły także stoiska kół gospodyń wiejskich z Chwałek, Wygody i Zawichostu. Będą regionalne potrawy i słodkości. Nie brakowało stoisk z odzieżą i akcesoriami.

Imprezę odwiedził otworzył starosta Marcin Piwnik i burmistrza elekt Sandomierza Paweł Niedźwiedź.

- MotoKlub Sandomierz tworzą osoby o wielkim sercu - powiedział starosta Marcin Piwnik. - Zawsze gdy zwrócimy się do nich o wsparcie działają również charytatywnie i społecznie. Dzisiaj po raz kolejny udowodnili, że razem z nimi można zorganizować olbrzymie wydarzenie, które łączy ludzi.

Paweł Bednarski, prezes stowarzyszenia powiedział, że zainteresowanie spotkaniem było bardzo duże. - Sandomierskie wydarzenie cieszy się z roku na rok coraz większym powodzeniem, dlatego staramy się, aby program był coraz ciekawszy - powiedział organizator. - Uczestnicy naszej imprezy spędzają w Sandomierzu coraz częściej całe weekendy. Integrują się nad Wisłą i poznają miasto. Cieszymy się tak dużym zainteresowaniem naszą inauguracją sezonu, o której mówi się już w całej Polsce.

Na pikniku wystawiono także zabytkowe motocykle z koszami i replikami broni. Chętni mogli wziąć udział w przejażdżce w koszu i z bliska obejrzeć odrestaurowane pojazdy. Były także widokowe loty helikopterem

W czasie Pikniku w namiocie Fundacji "Dawcy Życia" Ratownicy na motocyklach” każdy mógł się dowiedzieć podstawowych rzeczy z zakresu pierwszej pomocy oraz bezpieczeństwa w przypadku zdarzeń drogowych.

Motocykliści mogli zapoznać się z technikami zdejmowania kasku oraz przećwiczyć tą umiejętność. Ale to nie wszystko – każdy odwiedzający mógł zapoznać się z zasadami wykonywania RKO (resuscytacja krążeniowo-oddechowa) czy odkrztuszeń, czyli czynności których umiejętność poprawnego wykonywania niejednokrotnie przydaje się w codziennym życiu. Wszystkie te ćwiczenia przezostały prowadzane z użyciem zaawansowanych fantomów Laerdal Little Anne pod okiem Ratowników Fundacji.

Na muzycznej scenie zaprezentowała się Maja Bogucka – Droga na Ostrołękę. Był także koncert Zespołu Santar. Impreza na bulwarze nad Wisłą potrwała do godzin wieczornych.