Do zdarzenia doszło w czwartek 17 sierpnia po godz. 21.Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o awanturującym się, pijanym mężczyźnie w domu w Wyszatycach pod Przemyślem. Na miejsce skierowano kilka patroli policji, pogotowie ratunkowe oraz strażaków z PSP Przemyśl i OSP Wyszatyce. Pod numer 112 zadzwonił ojciec agresora.
- Mężczyzna zdemolował mieszkanie i zabarykadował się w jednym z pomieszczeń, grożąc przy tym, że zabije każdego kto spróbuje tam wejść. Pomimo prowadzonych przez funkcjonariuszy policji negocjacji, nie udało się przekonać uzbrojonego w nóż mężczyznę do poddania się - mówił dzień po tym zdarzeniu Marek Janowski, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Przemyślu.
W związku z tym, że 31-letni mężczyzna może zrobić sobie krzywdę, policjanci podjęli decyzję o wejściu siłowym do pomieszczenia.
- W trakcie tych czynności jeden z funkcjonariuszy (w wieku 40 lat - przyp. red.) został ugodzony nożem doznając głębokiej rany kłutej jamy brzusznej. Ranny policjant został zabezpieczony przez obecny na miejscu Zespół Ratownictwa Medycznego i przewieziony do SOR Wojewódzkiego Szpitala w Przemyślu, gdzie podjęto decyzję o natychmiastowym zabiegu operacyjnym - przekazał Janowski.
Policjant przeżył. Obrażenia realnie zagrażały jego życiu.
Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Przemyślu. 31-letni napastnik został przesłuchany i usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa funkcjonariusza policji. Przemyski sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosowało wobec mężczyzny 3-miesięczny areszt tymczasowy.
Za usiłowanie zabójstwa funkcjonariusza policji nożownikowi grozi kara nie krótsza niż 12 lat więzienia.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?