O zdarzeniu dyżurny stalowowolskiej komendy został powiadomiony telefonicznie we wtorek około godz. 14. Mieszkanka Jastkowic, 66-letnia kobieta, poinformowała, że sąsiad na jej oczach zabił siekierą psa, który należał do niej.
Z relacji kobiety policjanci ustalili, że pies przez przypadek wybiegł z posesji w czasie gdy otwierała furtkę swojemu znajomemu. Po jakimś czasie usłyszała skowyt psa, wyszła z domu i zobaczyła, że jej pies znajduje się na posesji 88-letniego sąsiada i usiłuje się z niej wydostać. Po chwili ujrzała sąsiada, który podszedł do psa i kilkukrotnie uderzył go siekierą. Mężczyzna powiedział kobiecie, że zabił psa, bo atakował jego kurę.
Policjanci zabezpieczyli siekierę oraz zwłoki psa do badań. Za znęcanie się nad zwierzęciem zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?