Do zdarzenia doszło w środę około godziny 19.30 w Alejach Jana Pawła II w Stalowej Woli w ciągu drogi krajowej relacji Stalowa Wola - Nisko. Jak ustalili policjanci pracujący na miejscu, 66-letni mieszkaniec Stalowej Woli, podczas przechodzenia przez przejście dla pieszych, został potrącony przez kierującego osobowym peugeotem. Kierowca samochodu nie zatrzymał się i odjechał z miejsca zdarzenia. W zatrzymaniu kierowcy peugeota pomogli świadkowie wypadku. W miejscu wypadku leżały tablice rejestracyjne oraz elementy karoserii. Funkcjonariusze szybko ustalili, że samochodem jechał 79-letni mieszkaniec Stalowej Woli. Przeprowadzone badanie wykazało, że był trzeźwy.
Pierwszej pomocy poszkodowanemu leżącemu na jezdni udzielił strażak z Ochotniczej Straży Pożarnej z Pysznicy. Chwilę później jednym z pierwszych samochodów, który na miejscu zdarzenia zjawił się był bus, którym jechali wracający do komendy strażacy. Pieszemu nałożono maskę wspomagającą oddychanie. Miał słabo wyczuwalny puls. Przybyli na miejsce ratownicy medyczni ułożyli go na desce ortopedycznej. W karetce został zaintubowany, a następnie przewieziony w stanie ciężkim do szpitala. Jednak mimo wysiłku lekarzy jego życia nie zdołano uratować.
Droga krajowa w kierunku Niska była zablokowana. Policjanci zorganizowali objazdy i kierowali ruchem. Na miejscu wypadku pracowali funkcjonariusze wraz z prokuratorem i biegłym z zakresu ruchu drogowego. Policjanci zabezpieczyli na miejscu zdarzenia ślady kryminalistyczne oraz przesłuchali świadków wypadku.
Przed godziną 22 droga krajowa została odblokowana. Policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
W czerwcu ubiegłego roku kierowca mercedesa potrącił kobietę, która przechodziła przez Aleje Jana Pawła II. Mimo podjętej akcji reanimacyjnej, 71-letnia piesza zmarła. 40-letni kierowca mercedesa był trzeźwy - podała podkarpacka policja.
We wrześniu ubiegłego roku w Alejach Jana Pawła II, w okolicach supermarketu Carrefour. 74-letni mężczyzna przechodził przez przejście dla pieszych. Został potracony przez skodę octawię. Kierowca zbiegł z miejsca wypadku. Po godzinie, kiedy został ujęty przez policjantów, okazało się, że jest pijany.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?