Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Awantura o Dzików. Szef osiedla żąda rezygnacji przewodniczącego rady miasta Tarnobrzega

Klaudia TAJS
Zgodnie z uchwałą Rady Miasta Tarnobrzega ulica Słomki dzieli osiedle na część miejską czyli Osiedle Dzików (po lewej) i część rolniczą Osiedle Podłęże (po prawej).
Zgodnie z uchwałą Rady Miasta Tarnobrzega ulica Słomki dzieli osiedle na część miejską czyli Osiedle Dzików (po lewej) i część rolniczą Osiedle Podłęże (po prawej). Grzegorz Lipiec
Jedna, niezadowolona osoba z werdyktu uchwały, nie zmusi mnie do rezygnacji - mówi przewodniczący rady miasta Tarnobrzega.

Natychmiastowej rezygnacji ze stanowiska przewodniczącego Rady Miasta Tarnobrzega domaga się od Dariusza Kołka, Wojciech Wąsik, szef Osiedla Dzików. Punktem spornym jest film ze spotkania mieszkańców sprawie podziału Dzikowa, który nie został radnym wyemitowany.

Na dzień przed październikową sesją, Wojciech Wąsik przewodniczący osiedla Dzików w Tarnobrzegu poprosił przewodniczącego rady miasta Dariusza Kołka o możliwość wyemitowania na sesji filmu - reportażu, z ostatniego spotkania mieszkańców Dzikowa, na którym wypowiadali się na temat podziału osiedla. - Prośba moja była podyktowana faktem, wrzucenia przez prezydenta miasta w trybie siedmiodniowym do punktu sprawy bieżące, tak istotnego dla 4 tysięcy 200 mieszkańców tematu dotyczącego podziału osiedla na część miejską i wiejską - przypomina Wojciech Wąsik.

FILM Z GŁOSAMI MIESZKAŃCÓW

Przekaz obrazowy miał przedstawić radnym opinie mieszkańców Dzikowa w sprawie podziału osiedla. - Zapewniłem przewodniczącego, że na nagraniu zostały przedstawione wszystkie głosy mieszkańców celem rzetelnej relacji ze spotkania - tłumaczy Wojciech Wąsik. - Przewodniczący wstępnie wyraził zgodę, a w przypadku jakichkolwiek niejasności czy wątpliwości miał pozostawać ze mną w kontakcie telefonicznym. Jednak kontaktu z jego strony, ani pracowników biura rady miasta nie było. Podczas sesji nie było przygotowanego nawet sprzętu do odtworzenia obrazu. Dlatego pytam przewodniczącego, dlaczego swoim zachowaniem zablokował możliwość odtworzenia filmu z głosami mieszkańców Dzikowa.

Wojciech Wasik, uważa także, że podczas swojego wystąpienia na sesji, poprzedzającego głosowanie radnych nad podziałem Dzikowa, przewodniczący Kołek komentował jego słowa i reglamentował czas przemówienia.

NIE ZREZYGNUJĘ

Przywołany przez przewodniczącego Wąsika, to tablicy Dariusz Kołek, przewodniczący Rady Miasta Tarnobrzega, twierdzi, że szeroko nie będzie komentował żądań przewodniczącego Dzikowa. - Słowa, których używa obrażają wiele osób w tym mieście i nie są godne tego, by je powtarzać - twierdzi przewodniczący Kołek. - Wstrzymanie emisji filmu na sesji było moją, suwerenną decyzją. Nie zgodzę się na to, by w czasie obrad tworzyć kino. Pan Wąsik miał nagranie nie wiem jakie, nie były ono autoryzowane. Dlatego powiedziałem mu, że jeśli na spotkaniu były osoby, które wypowiadały się, to zapraszam wszystkich do udziału w sesji, gdzie będą mogły zabrać głos oficjalnie i publicznie. Uważam, że pan Wąsik podchodził stronniczo do tematu, bo chciał przedstawić pewne fragmenty i ujęcia, by naświetlić podział Dzikowa w niedobrym świetle. Poza tym, nie przedstawił nam treści filmu wcześniej. Mieszkańcy nie mogą narzucać nam formy prowadzenia sesji.

Dariusz Kołek zapewnił, że ze stanowiska przewodniczącego Rady Miasta Tarnobrzega nie zrezygnuje, a treść pisma z żądaniem rezygnacji świadczy o jego autorze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie