MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Awantura z budową Parku Przemysłowo - Technologicznego w Tarnobrzegu. Kto za to odpowie?

Klaudia TAJS [email protected]
Poseł  Mirosław Pluta - z lewej, wypytywał podwykonawców o warunki umów i zapewni, że doprowadzi do spotkania z prezydentem Tarnobrzega. Obok Sławomir Kosakowski Nowego Sącza, który czeka na zwrot ponad 300 tysięcy złotych.
Poseł Mirosław Pluta - z lewej, wypytywał podwykonawców o warunki umów i zapewni, że doprowadzi do spotkania z prezydentem Tarnobrzega. Obok Sławomir Kosakowski Nowego Sącza, który czeka na zwrot ponad 300 tysięcy złotych. Klaudia Tajs
Podwykonawcy z Tarnobrzeskiego Parku Technologicznego chcą spotkania z władzami miasta. Proszą o pomoc posła. Mówią o wielu nieprawidłowościach na budowie.

Poseł Mirosław Pluta zadeklarował pomoc w zorganizowaniu spotkania podwykonawców pracujących przy budowie Parku Przemysłowo - Technologicznego w Tarnobrzegu z prezydentem Norbertem Mastalerzem. Podwykonawcy chcą dowiedzieć się od prezydenta miasta, dlaczego ten zablokował wypłatę pieniędzy dla nich.

Przypominamy, że problem z odzyskaniem należności z tytułu pracy wykonanej przy budowie Parku Przemysłowo - Technologicznego w Tarnobrzegu ma kilku podwykonawców. Pomimo zakończenia prac w maju, do dziś nie otrzymali oni zapłaty za wykonaną pracę. Podwykonawcy uważają, że winę za taki stan rzeczy ponosi generalny wykonawca firma Polbud, która na kilka dni przed ostatecznym odbiorem prac nałożyła na nich bardzo wysokie kary między innymi za niedotrzymanie terminów, oraz władze Tarnobrzega, które wobec nałożonych przez głównego wykonawcę kar, zablokowały wypłaty pieniędzy podwykonawcom. Z takim stanowiskiem miasta nie zgadzają się podwykonawcy, którzy przypominają, że w chwili podpisywania kontraktu, miasto, jako inwestor dało gwarancję wypłaty pieniędzy, a spór pomiędzy podwykonawcami a głównym wykonawcą powinien rozstrzygnąć sąd, a nie prezydent Tarnobrzega, który wstrzymał wypłatę pieniędzy, przekazując je do depozytu sądowego.

NIKT NIE CHCE ROZMAWIAĆ

Podwykonawcy poprosili o pomoc tarnobrzeskiego posła Mirosława Plutę, by ten doprowadził do spotkania na linii prezydent Tarnobrzega - poszkodowani szefowie firm. O spotkanie poprosił między innymi Sławomir Kosakowski, szef firmy Grant z Nowego Sącza, która na placu budowy wykonywała między innymi elewacje. Czeka on na zapłatę ponad 300 tysięcy złotych. Tymczasem Polbud naliczył jego firmie około 450 tysięcy złotych kary, między innymi za niedotrzymanie harmonogramu prac. - Uważam, że ten argument jest nieprawdziwy, bo na tej budowie nie obowiązywał żaden harmonogram, o czym miasto powinno wiedzieć - tłumaczył Sławomir Kosakowski. - Zresztą mamy aneksy do umów, z których wynika, że nasze prace zostały wykonane na czas. Nasz problem podwykonawców polega dziś na tym, że nikt nie chce z nami rozmawiać. Ani Polbud czyli główny wykonawca, ani firma Grontmij Polska, która była inwestorem zastępczym w imieniu miasta, ani prezydent Tarnobrzega, który był gwarantem wypłat naszych pieniędzy. Moja żona systematycznie wysyła maile do prezydenta z prośbą o spotkanie. Wpisała na jego bloga, ale wpis został wycofany. Żadnych odpowiedzi. Władze Tarnobrzega stanęły po stronie większego blokując wypłatę naszych pieniędzy, a to przecież sąd powinien orzec, czy podwykonawcy powinni zapłacić kary nałożone przez Polbud.

BĘDĘ ROZJEMCĄ

Spotkanie podwykonawców z posłem miało bardzo merytoryczny charakter. Mirosław Pluta, nie ukrywa, że przed polityką, prowadził firmę budowlaną, a potem jako burmistrz Baranowa Sandomierskiego, dokładnie i systematycznie kontrolował relacje na linii wykonawca - podwykonawca i kiedy trzeba było rozwiązywał sprawy po męsku. - Temat jest bardzo trudny, ponieważ część podwykonawców nie została nawet wciągnięta do rejestru wykonawców tej inwestycji, dlatego jak ci ludzie mają otrzymać należności - nie kryje poseł Pluta. - Podjąłem się zorganizowania spotkania podwykonawców z prezydentem miasta, ponieważ o to zostałem poproszony. Podwykonawcy mają aneksy do umów i są w stanie dowieźć, że z ich strony zostały spełnione wszystkie niezbędne formalności do tego, aby miasto, które miało być gwarantem wypłat należności, te pieniądze im wypłaciło.
Poseł Pluta ma nadzieję, że spotkanie odbędzie się w pierwszych dniach tego tygodnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie