Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Balkon zabytkowej kamienicy w centrum Tarnobrzega grozi oberwaniem. Co dalej?

KAT
O przyszłość zabytkowej kamienicy na roku ulicy Szkolnej i Plac Bartosza Głowackiego po raz kolejny pyta radny Leszek Ogorzałek. Dewastacja zabytkowej kamienicy co jakiś czas wraca na forum dyskusji, która niestety nie przynosi oczekiwanych rezultatów.

ZOBACZ TAKŻE:
"Nie zniszczyły nas bomby Hitlera i Stalina, a dobije nas tramwaj". Gdańska ulica "w żałobie"

(Dostawca: x-news)

Tylko czekać zawalenia
Jako radny, ale przede wszystkim jako mieszkaniec i lokalny przedsiębiorca, prowadzący w pobliżu zakład zegarmistrzowski nie może już patrzeć, jak budynek niszczeje i sypie się na oczach. - Ten piękny budynek, jest zabytkiem klasy zerowej, ale wszystko się wali - alarmował na sesji Rady Miasta Leszek Ogorzałek. - Nie ma sufitu, balkon tylko patrzeć, kiedy się zawali i będzie nieszczęście. Czy miasto może podjąć jakiekolwiek kroki prawne, aby zmusić właściciela, który pochodzi podobno z Przemyśla. Czy to przez konserwatora zabytków czy też opierając się na swoich uprawnieniach, aby wyremontował budynek?

Czy można zmusić?
Radny Ogorzałek opisując wygląd budynku nie przebiera w słowach, a jego dobitne porównania najlepiej obrazują stan w jakim znajduje jest zabytkowa kamienica. - To jest ohydne, brzydkie, szpeci cały Rynek - dodał radny Ogorzałek. - Można by go wyremontować, żeby służył nam wszystkim, bo przyjeżdżają osoby spoza Tarnobrzega i mówią. - No macie ładny Ryneczek, a to jest takie brzydkie. Czy możemy zmusić tego pana, aby wyremontował budynek przynajmniej z zewnątrz, aby to wyglądało po ludzku?
Radny Leszek Ogorzałek zapytał także o Dom Rzemiosła, który swoim wyglądem i brzydotą wynikającą z elewacji także odstrasza przechodniów.

Konserwator bez możliwości
Prezydent Grzegorz Kiełb nie kryje, że konserwator w tym temacie jednego i drugiego budynku ma związane ręce. - Budynki są własnością prywatną, konserwator nie ma możliwości - tłumaczy prezydent. - Pierwsze skrzypce może grać nadzór budowlany, ale tylko wtedy, gdy budynek stwarza zagrożenie. Jeśli chodzi o Dom Rzemiosła, to jeszcze jako naczelnik wydziału budownictwa przerabiałem ten temat. Były pisma do nadzoru budowlanego, ale ten tłumaczył, że jeśli budynek jest w takim stanie technicznym, że nic się z nim nie dzieje, to nie może ingerować. To, że nie posiada elewacji, to kwestia apelowania do właściciela budynku, aby postarał się, by inaczej wyglądał. Przypuszczam także, że właściciel kamienicy chciałby, aby zapadła się, a szkoda.

Światełko w tunelu
Ale jest szansa na poprawę wyglądu przynajmniej kamienicy na PlacuBartosza Głowackiego. - Przymierzamy się do uchwały, która dotyczy Placu Bartosza Głowackiego, aby zwolnić z podatku od nieruchomości, tych właścicieli, którzy poprawią elewacje budynków - dodał prezydent Kiełb. - Ponadto opracowujemy program opieki nad zabytkami. Tam też miasto i konserwator mogłoby finansowo wspierać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie