MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Baranów na imieninach króla Kazimierza. Będzie współpraca miast lokowanych przez monarchę

KLAUDIA TAJS
Mirosław Pluta, wręczając Lechowi Kaczyńskiemu pamiątkowy obraz z wizerunkiem zamku, zaprosił głowę państwa do Baranowa Sandomierskiego.
Mirosław Pluta, wręczając Lechowi Kaczyńskiemu pamiątkowy obraz z wizerunkiem zamku, zaprosił głowę państwa do Baranowa Sandomierskiego. fot. Klaudia Tajs
Po raz pierwszy gospodarze miast, którym prawa lokacji nadał król Kazimierz Wielki, spotkali się w dniu imienin Kazimierza w pałacu prezydenta Polski. Okazją do wspólnych rozmów gospodarzy tych miast z prezydentem Lechem Kaczyńskim stała się 700 rocznica urodzin monarchy, które będą obchodzone w kwietniu.

Stowarzyszenie Miast Króla Kazimierza Wielkiego

Stowarzyszenie Miast Króla Kazimierza Wielkiego

Powstało w 2008 roku w Kowalu na Kujawach, w miejscu narodzin Kazimierza Wielkiego. Skupia 40 miast i miejscowości z całej Polski. Zostało powołane w celu upamiętnienia działalności polskiego monarchy, jego wkładu w lokowanie i budowę miast w czasach jego panowania. Służy temu współpraca samorządów, zmierzająca do podtrzymania i upowszechniania wspólnych tradycji historycznych, kulturalnych i gospodarczych.

Gospodarz spotkania prezydent Lech Kaczyński, witając samorządowców, przypomniał znaczenie Kazimierza Wielkiego jako reformatora i budowniczego Polski. - Pomysł założenia stowarzyszenia był bardzo dobry, bo długi poczet 40 królów Polski zawiera tylko jeden przydomek Wielki - przyznał Lech Kaczyński. - Zjawisko wielkiej kolonizacji, o którym wszyscy się uczyliśmy, w tym czasie przełożyło się na liczbę lokacji. Rozumiem, że powołaliście związek po to, by te tradycje modernizacyjne podtrzymywać.

KAZIMIERZ NASZ PATRON

Była to pierwsza tak uroczysta gala miast Polski, którym prawa lokacji nadal król Kazimierz Wielki. Wszystko za sprawą Stowarzyszenia Miast Króla Kazimierza Wielkiego, które doprowadziło do spotkania, zapraszając gospodarzy miast i gmin. Miast, które swój rozwój zawdzięczają właśnie Kazimierzowi Wielkiemu. - Spotkanie w tak licznym gronie, w tak nietypowej oprawie, w obecności prezydenta Polski, nie było łatwe, dlatego tym bardziej jesteśmy wdzięczni za pomoc i poparcie naszej idei - mówił podczas uroczystego otwarcia spotkania w Pałacu Prezydenckim Eugeniusz Gołembiewski, prezes Zarządu Stowarzyszenia Miast Króla Kazimierza Wielkiego i burmistrz Kowala. - Nie było to łatwe. Nasza liczna obecność tutaj dowodzi, że Kazimierz Wielki to żywa część naszej narodowej tradycji, którą będziemy kultywować.

OD POŁUDNIA PO PÓŁNOC

Wśród zaproszonych do Warszawy samorządowców przeważali gospodarze miast i gmin z terenu południowo-wschodniej Polski, leżących w dorzeczu Wisły i mniejszych dopływów. Były Kazimierz nad Wisłą, Przemyśl, Skawina, Tuchów, Nowy Korczyn i Łańcut. Nie brakowało także miasta z północy kraju, jak chociażby Bydgoszcz. W licznym gronie ponad 40 samorzadowców był także Mirosław Pluta, burmistrz Baranowa Sandomierskiego, który nie krył, że tego typu spotkania w obecności prezydenta Polski z jednej strony pomagają i ułatwiają współpracę między samorządami, z drugiej pozwalają zwrócić uwagę głowie państwa na znaczenie lokalnych samorządów i problemów, z jakimi przychodzi im się borykać. - Na spotkaniu podjęto wiele ważnych decyzji, dotyczących współpracy miast kazimierzowskich - podsumowuje burmistrz Pluta. - Była propozycja współpracy i zacieśnienia kontaktów. Jest stowarzyszenie, któremu patronuje burmistrz miejscowości Kowal. To spotkanie pokazało, że jako gospodarze mniejszych miast i gmin nie musimy być skazani na niebyt. Możemy połączyć siły i wspólnie osiągać cele, bo przecież nie od dziś wiadomo, że razem można więcej.
Korzystając z okazji, burmistrz Baranowa wręczył prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu obraz z wizerunkiem zamku w Baranowie Sandomierskim. Zaprosił także, w imieniu swoim i wszystkich mieszkańców gminy, do przyjazdu do swojej miejscowości. - Pan prezydent przytaknął, jak wszystkim, którzy go zapraszali, dlatego trudno powiedzieć, czy znajdzie czas, by nas odwiedzić - dodaje burmistrz. - W każdym bądź razie powiedział, że był już w naszym zamku, a Baranów nie jest mu obcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie