Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bardzo efektowna wygrana piłkarzy Stali Stalowa Wola na inaugurację rundy wiosennej. Cieszy gra, wynik i trzy punkty (ZDJĘCIA Z MECZU)

Trener Czesław Palik jest w sztabie trenerskim drugoligowej Stali Stalowa Wola.
Trener Czesław Palik jest w sztabie trenerskim drugoligowej Stali Stalowa Wola. K. Nowaliński Stal Stalowa Wola PSA
4:2 wygrali piłkarze Stali Stalowa Wola w 22 kolejce drugiej ligi na boisku w Boguchwale z Błękitnymi Stargard. Była to bardzo udana inauguracja rundy wiosennej w wykonaniu Stalówki. Jednym z najbardziej zadowolonych po tym meczu był trener Czesław Palik, który od początku rundy wiosennej jest w sztabie trenerskim Stali Stalowa Wola.

ZOBACZ TEŻ O MECZU STAL - BŁĘKITNI

- Nikt nawet nie ma pojęcia, jak się cieszę z tego powrotu. I z tego, że będę miał okazję pomóc swoim byłym zawodnikom. Bo ci, którzy teraz tworzą sztab Stali, Wojtek Fabianowski, Paweł Wtorek, trener bramkarzy Tomek Wietecha, ale też kierownik Marek Drozd - to są wszystko osoby, które kiedyś trenowałem. Mam być osobą, która - można powiedzieć - daje jakąś myśl i koordynuje. Ludźmi odpowiedzialnymi za pracę na boisku są Wojtek, Paweł i Tomek. Ja jestem z nimi, będę im podpowiadał. Przyznam, że na razie słabo znam piłkarzy, przecież dopiero parę dni temu trafiłem do Stali. Już wcześniej rozmawialiśmy o tym z działaczami klubu, ale wtedy ciągle jeszcze była szansa, że Polski Związek Piłki Nożnej da któremuś z naszych trenerów stosowne pozwolenie. Tak się nie stało i ja byłem opcją ratunkową. Zgodziłem się tego podjąć i nie jest tak, jak niektórzy mówią, że jestem jakimś słupem. Kiedy o tym słyszę, nie rozumiem, o co chodzi. Po prostu jestem trenerem, razem z Wojtkiem, Pawłem i Tomkiem tworzymy sztab, który ma pracować na to, by w Stali było jak najlepiej. Mecz z Błękitnymi, może nie cały mecz, ale pewne jego długie fragmenty w naszym wykonaniu mogły się podobać - mówi trener Czesław Palik.

W spotkaniu z Błękitnymi Stargard w Stali zadebiutował Łukasz Pietras, pozyskany z Garbarni Kraków. Znów w zielono-czarnych barwach zagrał natomiast Szymon Jarosz, który wrócił do Stali ze Stomilu Olsztyn, który strzelił drugiego gola.

– Z Szymonem mieliśmy już okazję razem występować. Był już zawodnikiem Stali. Na pewno to jest duże wzmocnienie dla defensywy. Strzelił bramkę, można mu wystawić wysoką notę po tym meczu – chwalił go po spotkaniu z Błękitnymi kapitan Stali, Bartosz Sobotka. Szymon znakomicie przypomniał się więc kibicom ze Stalowej Woli.

Łukasz Pietras do Stali trafił zimą. Ma 28 lat, a boisku występuje jako środkowy pomocnik. Ostatnio Łukasz reprezentował Garbarnię Kraków.
– Pewnie czuję się z Łukaszem za plecami. Mam spokój, mogę bardziej iść do przodu. Łukasz bardziej zabezpiecza tyły. Można powiedzieć, że mam większą swobodę w ofensywie. Dobrze, że on zostaje, asekuruje tyły. Myślę, że to dobrze wygląda – mówi pomocnik Piotr Mroziński, strzelec jednego z goli w sobotnim meczu.

– Coraz lepiej rozumiem się z kolegami z zespołu, wyglądało to już tak ze sparingu na sparing. Teraz, mam nadzieję, że będziemy jeszcze bardziej zgraną drużyną. Wiadomo, pewne zagrania jeszcze nie wychodziły tak, jak byśmy chcieli, ale uważam, że jak na pierwszy mecz, to wyglądało to całkiem dobrze – mówił z kolei o swoim wstępie Łukasz Pietras.

Na debiut w Stali Stalowa Wola czeka jeszcze bramkarz Krystian Kalinowski, który zimą również zasilił szeregi naszej drużyny.

center>
POLECAMY RÓWNIEŻ:



Laureaci Plebiscytu 2018 i ich kobiety - żony, narzeczone, dziewczyny





Świętokrzyskie zawodniczki jak modelki [AKTUALIZACJA]






Najprzystojniejsi sportowcy w świętokrzyskich klubach. Zdjęcia z prywatnych sesji!





Księża z diecezji kieleckiej mistrzami Polski w piłce nożnej! [ZDJĘCIA]



Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie