MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Będzie się działo!

Arkadiusz Kielar, Piotr Szpak
Koszykarze Stali Stalowa Wola (z piłką Roman Prawica) podejmować będą Sportino Inowrocław.
Koszykarze Stali Stalowa Wola (z piłką Roman Prawica) podejmować będą Sportino Inowrocław. P. Szpak
Atrakcyjni rywale naszych koszykarzy. Lider przyjeżdża do Tarnobrzega. W Stalowej Woli "starzy znajomi".

Szykują się spore koszykarskie emocje w pierwszoligowym wydaniu. W Stalowej Woli Stal zagra ze Sportino Inowrocław, natomiast w Tarnobrzegu Siarka zmierzy się z Zastalem Zielona Góra.

Koszykarzy Siarki czeka arcytrudne zadanie, nie tylko dlatego, że zagrają z liderem, ale także dlatego, że są w dołku, grają bardzo słabo, bez charakteru i typowej dla siebie charyzmy.

REWOLUCJA W "PIĄTCE"
Na dodatek na ławce rezerwowych siedzą zawodnicy, którzy niewiele dobrego wnoszą do gry zespołu.
Mecz z Zastalem będzie dla nich okazją do tego, by zdać kłam tej opinii i oby tak się stało. Trener Zbigniew Pyszniak zamierza dokonać rewolucyjnych zmian w wyjściowym składzie swojej drużyny. Niewykluczone, że w pierwszej "piątce" wybiegną na boisko… Maciej Sudowski i Łukasz Grzegorzewski.

- Kto wie czy tak się nie stanie. Muszę szukać jakiś rozwiązań - mówi szkoleniowiec Siarki. Skoro podstawowym graczom nie chce się walczyć, to może rezerwowi wezmą na siebie ciężar prowadzenia gry. Nie jesteśmy faworytem w meczu z Zastalem, ale kto wie? Jeśli potrafiliśmy przegrać mecze z Resovią Rzeszów i juniorami Prokomu, to może będziemy potrafili wygrać z liderem - dodał trener.

LOFTON PODPISAŁ
"Stalówka" gra w sobotę we własnej hali o godzinie 17 ze Sportino, jednym z zespołów uważanych za faworytów rozgrywek. W zespole z Inowrocławia grają między innymi "starzy znajomi" stalowowolskiego zespołu - wychowanek Stali, Michał Gabiński oraz Tomasz Wojdyła, niegdyś środkowy naszej drużyny.
- Nie będzie łatwo - przyznaje Jacek Jarecki, koszykarz Stali. - Sportino to bardzo groźny rywal, ma w swoim składzie niezłych zawodników. Ale we własnej hali postaramy się o zwycięstwo, w zespole poprawiły nam się humory po ostatniej wygranej z MKKS w Rybniku.

Stal wygrała w Rybniku z tym samym MKKS, który potrafił we własnej hali ograć wcześniej właśnie Sportino 69:67, co było jedną z największych niespodzianek w dotychczasowych spotkaniach w obecnym sezonie. Nie ma co jednak porównywać tego spotkania do tego w Stalowej Woli, Sportino złapało ostatnio wiatr w żagle, bardzo pewnie pokonało we własnej hali Tarnovię Tarnowo Podgórne 85:61.

Oprócz wspomnianych Gabińskiego i Wojdyły groźny będzie Lewis Lofton, Amerykanin z polskim paszportem, który właśnie przed meczem w Stalowej Woli podpisał kontrakt ze Sportino. Swoją markę mają też rozgrywający Łukasz Żytko czy skrzydłowy Wojciech Majchrzak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie