Prezydent Stalowej Woli Andrzej Szlęzak nie miał ani chwili wytchnienia podczas wczorajszego telefonicznego dyżuru w "Echu Dnia". - Było dużo pytań. Spodziewałem się więcej pytań o relacje miasto - huta, spodziewałem się pytania, dlaczego rzadko pokazuję się na różnych imprezach, spodziewałem się pytań związanych z polityką. Ale dobrze, że nie było tematów politycznych, bo trzeba żyć problemami miasta - ocenił prezydent godzinny dyżur.
Czytelnicy, którzy dodzwonili się do prezydenta pytali, kiedy będzie ułożony chodnik wzdłuż ulicy Energetyków, kiedy powstanie kanalizacja burzowa na ulicy Asnyka. Mieszkaniec ulicy Jaśminowej narzekał na TIR-y, które rozjeżdżają tę ulicę. Dwie osoby "zahaczały" prezydenta o cel przejęcia przez miasto od huty biurowca "Metalowiec", w którym miałyby powstać mieszkania socjalne. Prezydent odpowiedział także, gdzie stowarzyszenie kupieckie będzie mogło budować halę, zapewnił, że Katolicki Uniwersytet Lubelski nie wyprowadzi się z miasta, że kasztany będą ratowane, i że w szkołach będzie wprowadzony bon oświatowy. Całą relację z dyżuru przedstawimy w poniedziałkowym wydaniu "Echa Dnia".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
