MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bezpańskie czworonogi czekają na odpowiedzialnych właścicieli o dobrych sercach

Klaudia Tajs
Bezpańskie psy chętnie podchodzą do osób, które je dokarmiają.
Bezpańskie psy chętnie podchodzą do osób, które je dokarmiają. K. Tajs
Władze Nowej Dęby oraz tamtejsza Straż Miejska zapowiedziały, że podejmą bardziej radykalne kroki, dzięki którym z ulic znikną bezpańskie psy. Wszystko na wniosek jednego z mieszkańców, który poruszył temat na ostatniej sesji Rady Miejskiej.

Wałęsające się psy po Nowej Dębie to nie nowość. Jednak w okresie wakacji problem wraca ze zdwojoną siłą, gdyż liczba psów na ulicach podwaja się. Czworonogi są widywane zarówno w centrum miasta, w pobliżu zalewu, jak również na terenie sołectw.

O PSACH NA SESJI

Problem psów wrócił na ubiegłotygodniową sesje Rady Miejskiej. Z wypowiedzi jednego z mieszkańców wynika, że najwyższy czas, by odpowiednie służby, jak również lokalne władze, baczniej przyjrzały się liczbie psów i podjęły stanowcze kroki w celu jej ograniczenia. - Coraz więcej psów bez opieki właścicieli biega po naszych ulicach i chodnikach - mówił mężczyzna. - Kilkakrotnie widziałem przerażone i płaczące dzieci, które zwyczajnie boją się bezpańskich psów.

Zdaniem innego mieszkańca są miejsca, gdzie psów jest wyjątkowo dużo. - Najgorzej jest na placu przy fontannie, gdzie ludzie najchętniej dokarmiają czworonogi - mówi. - Są dni, kiedy nie można spokojnie usiąść na ławce, bo zwierzęta są agresywne.

SZUKAJĄ IM WŁAŚCICIELI

Nowodębska Straż Miejska potwierdza informacje, że od początku wakacji bezpańskich psów przybyło. - To prawda, jest ich więcej - mówi Adam Szurgociński, komendant Straży Miejskiej w Nowej Dębie. - Jednak psy nie są agresywne. Jeśli tylko otrzymujemy informacje, że bezpański pies pojawił się jedziemy na miejsce i zabieramy zwierzę.

Wyłapane czworonogi są przewożone do tymczasowego przytuliska, jakie działa przy oczyszczalni ścieków. Dziś przebywa tam 13 psów. Wszystkie są zaszczepione i przebadane przez weterynarza. - O możliwości odebrania psa z przytuliska informujemy także za pośrednictwem ogłoszeń wywieszanych na tablicach w mieście i na terenie sołectw - dodaje komendant Szurgociński. - Psy są zadbane i czekają na odpowiedzialnych właścicieli o dobrych sercach.

Zainteresowani mogą kontaktować się telefonicznie z Adamem Szurgocińskim dzwoniąc pod numer 015-846-42-40.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie