Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bezrobotni będą pracowali na osiedlach dotkniętych powodzią

Klaudia Tajs
Bezrobotni skierowani do pracy na teren tarnobrzeskiego osiedla Wielowieś, będą pracowali między innymi przy usuwaniu popowodziowych odpadów, które nadal zalegają na poboczach lokalnych ulic.
Bezrobotni skierowani do pracy na teren tarnobrzeskiego osiedla Wielowieś, będą pracowali między innymi przy usuwaniu popowodziowych odpadów, które nadal zalegają na poboczach lokalnych ulic. Klaudia Tajs
30 bezrobotnych mieszkańców Tarnobrzega będzie pracowało przy oczyszczaniu rowów melioracyjnych i usuwaniu popowodziowych odpadów, na terenie podmiejskich osiedli dotkniętych ubiegłoroczną powodzią.

- Listy z nazwiskami osób, które zostały zakwalifikowane do tej grupy osób, już wysłaliśmy do Powiatowego Urzędu Pracy - tłumaczy Marcin Redźko, naczelnik Wydziału Organizacyjnego Urzędu Miasta Tarnobrzega. - W sumie wybraliśmy 30 osób. Po podpisaniu umów z urzędem pracy, osoby te rozpoczną pracę. Myślę, że stanie się to w przyszłym tygodniu.

PIERWSZEŃSTWO DLA POWODZIAN

Zatrudnienie bezrobotnych to konsekwencja udziału Powiatowego Urzędu Pracy w Tarnobrzegu w ministerialnym projekcie zatrudniania bezrobotnych z terenów dotkniętych klęskami żywiołowymi, w tym powodzi. Stąd przy kwalifikacji osób preferowano bezrobotnych pochodzących z terenów osiedli dotkniętych powodzią. Pierwsza umowa, jaką z bezrobotnym podpisze urząd pracy będzie obowiązywała przez cztery i pół miesiąca. Kolejną umowę z bezrobotnymi podpisze już prezydent miasta.

Założenie projektu jest również takie, że bezrobotni będą pracowali na terenach dotkniętych powodzią, dlatego w przypadku gminy Tarnobrzeg grupy zostaną skierowane na teren poszkodowanych osiedli, w tym Wielowsi.

ROWY I ODPADY

Nieznany jest jeszcze podział liczebny grup na poszczególne osiedla. Pewnym jest, że najliczniejsza grupa trafi do Wielowsi, gdzie skutki przejścia w ubiegłym roku dwóch fal powodziowych, są widoczne do dzisiaj.

- Najpilniejsze potrzeb na naszym osiedlu to oczyszczenie rowów melioracyjnych, które w niektórych miejscach, są całkowicie niedrożne - tłumaczy Janusz Barwiński, przewodniczący Wielowsi. - Czyszczenie samych rowów to nie wszystko. Należy oczyścić także teren z krzaków rosnących wzdłuż rowów.

Mimo, że od powodzi minął ponad rok, na tarnobrzeskich osiedlach dotkniętych żywiołem, mieszkańcy nadal pozbywają się popowodziowych odpadów. Ich usuwaniem także zajmą się bezrobotni zatrudnieni w ramach robót publicznych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie