MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bocian sam nie przeżyje zimy, trzeba go odnaleźć i mu pomóc

/ram/
Tadeusz Sech - powiatowy lekarz weterynarii w Tarnobrzegu oraz policjanci z przeszukiwali wczoraj okolice stacji kolejowej w Sobowie w poszukiwaniu bociana.
Tadeusz Sech - powiatowy lekarz weterynarii w Tarnobrzegu oraz policjanci z przeszukiwali wczoraj okolice stacji kolejowej w Sobowie w poszukiwaniu bociana. Fot. Marcin Radzimowski
Stojącego w śniegu bociana wypatrzył w niedzielę jeden z kierowców przejeżdżających przez Sobów, rolnicze osiedle Tarnobrzega. Niestety, kiedy na miejsce dotarł inspektor weterynarii i policjanci, ptaka już nie było.

- Góra dziesięć minut po zgłoszeniu byłem na miejscu. Jeździłem samochodem, chodziłem tez pieszo i nigdzie go nie ma - mówił nam wczoraj Tadeusz Sech, powiatowy lekarz weterynarii w Tarnobrzegu. - Mieszkam przecież niedaleko.

Oprócz niego bociana szukał też patrol policji (straż miejska wczoraj nie pracowała), objeżdżając wskazany przez kierowcę rejon - okolice stacji kolejowej w Tarnobrzegu - Sobowie. Bez skutku.
Według Tadeusza Secha ptak może być albo ranny, albo został odrzucony przez stado i dlatego nie odleciał wraz z innymi. Jeśli nie zostanie odnaleziony i nie trafi do tymczasowego azylu, zimy najprawdopodobniej nie ma szans przeżyć.

Mężczyzna, który w niedzielne przedpołudnie zauważył stojącego w śniegu bociana mówił, że widział go już kilka razy w tym miejscu w ostatnich dniach. Być może ptak odleciał wczoraj w inne miejsce, ale znów powróci.

Każdego, kto zauważy w tym lub innym miejscu bociana, proszony jest o kontakt ze strażą miejską telefon 986 lub z naszą redakcją (15) 819-34-72.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie