Nad ta sprawą policjanci pracowali od sześciu miesięcy, bo zdarzenie rozegrało się w połowie sierpnia ubiegłego roku późnym wieczorem. Zapewne sprawcy zdążyli poczuć się już bezkarnie.
- W rejonie stacji paliw przy ulicy 11 Listopada w Tarnobrzegu do idącego chodnikiem mężczyzny podbiegł nieznany mu człowiek, który uderzył go w tył głowy. Gdy pokrzywdzony upadł na chodnik tracąc przytomność, jeden z napastników wykręcił mu rękę zabierając mu zegarek, następnie kopiąc pokrzywdzonego po głowie sprawcy zabrali telefon komórkowy, dokumenty oraz kartę bankomatową. Wszystko warte było około dwóch tysięcy złotych - relacjonuje nadkomisarz Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy policji w Tarnobrzegu. - Dotkliwie pobity mężczyzna po odzyskaniu przytomności zorientował się, że został okradziony. O tym zdarzeniu niezwłocznie powiadomił policjantów.
Funkcjonariusze przystąpili do ustalenia okoliczności zdarzenia oraz poszukiwania sprawców. Prowadząc czynności w tej sprawie funkcjonariusze kilka dni temu ustalili tożsamość mężczyzn. Okazali się nimi trzej mieszkańcy Tarnobrzega w wieku 20, 23 i 25 lat.
- Policjanci zapukali do ich mieszkań. Sprawcy zostali zatrzymani następnie przedstawiono im zarzuty. Grozi im kara do dwunastu lat pozbawienia wolności - dodaje oficer prasowy.
Wobec podejrzanych prokuratura zastosowała dozór policyjny, poręczenie majątkowe i zakaz opuszczania kraju.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?