MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Budżet Stalowej Woli ponownie trafi pod obrady bez zmian

Zdzisław Surowaniec
Prezydent Andrzej Szlęzak zapowiedział we wtorek, że skieruje pod obrady budżet w pierwotnej wersji.
Prezydent Andrzej Szlęzak zapowiedział we wtorek, że skieruje pod obrady budżet w pierwotnej wersji. Zdzisław Surowaniec
Nie uchwalony na grudniowej sesji Rady Miejskiej budżet Stalowej Woli w najbliższy piątek ponownie trafi pod obrady. Może być gorąco, bo budżet stał się ofiarą wzbierającej przedwyborczej gorączki. Prezydent Andrzej Szlęzak nazwał opozycję "kompletnie destrukcyjną".

Opozycyjni radni z PiS, wsparci przez przystawki i dwóch radnych będących do tej pory w koalicji, wprowadziło takie zmiany, które prezydent nazwał dewastacją budżetu.

Przegłosowali 4 mln zł na budowę bloku socjalnego, przesunęli 3,5 mln zł na budowę żłobka i przedszkola z basenem i małym stadionem, dofinansowali Piłkarską Spółkę Akcyjną Stal Stalowa Wola kwotą 300 tys. zł, dali na budowę boiska przy szkole "jedynce" 500 tys. zł i 350 tys. zł na budowę ogólnodostępnego parkingu przy kościele Matki Bożej Szkaplerznej na osiedlu Rozwadów. Z rozpędu postanowili także udzielić pomocy powiatowi stalowowolskiemu w wysokości 3 mln zł na remont ulicy Przemysłowej. Radni koalicyjni większością jednego głosu zdołali odrzucić zmieniony budżet, co pozwoliło na ponowne głosowanie nad nim.

Przedwyborczym amokiem nazwał prezydent to, co z budżetem zrobili opozycyjni radni z PiS i ci, którzy przeszli chwilo na ich stronę. Poprawki prezydent nazwał dewastującymi i zapowiedział powtórne wprowadzenie pod głosowanie budżetu, w którym nie zostanie zmieniony nawet jeden przecinek.

Prezydent poddał pod głosowanie budżet na 2014 rok, z wydatkami w wysokości 254 mln 685 tys. zł, przy zaplanowanych dochodach na poziomie 226 mln 120 tys. zł. Deficyt wyniósłby ponad 28,5 mln zł, do czego należałoby doliczyć 10 mln zł jako kredyty i pożyczki z ubiegłych lat.

Z propozycji zmian prezydent zgodził się tylko na dofinansowanie kwotą 20 tys. zł sieci teleinformatycznej, odrzucił wszystkie sugestie wielomilionowych przesunięć. I wtedy opozycja pokazała lwi pazur, w czym pomogło jej dwóch radnych trzymających do tej pory z koalicją.

Wydatki na zmiany, jakie zaproponowała opozycja miały pochodzić między innymi z rezerwy ogólnej i celowej wykorzystywanej w nagłych sytuacjach przez prezydenta, pieniędzy zaplanowanych na remonty przedszkoli i szkolenia dla nauczycieli, organizację Dni Stalowej Woli i innych imprez masowych oraz wynagrodzenia dla pracowników Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

Decyzję pisowskich radnych, którzy na "wariackiej sesji" - jak to określił, namieszali w budżecie, prezydent nazwał wysoce kompromitującą. - To trudny budżet i nie ma w nim pola do manewru - stwierdził. Przypomniał, że przeznaczył 80 mln zł na pomoc szkolnictwu wyższemu i inwestycje, które mają wspierać przedsiębiorców tworzących miejsca pracy i płacących podatki do miejskiej kasy. Przykładem zamiar budowy przez miasto ronda na drodze dla firmy, która zamierza zbudować olbrzymią galerię w sąsiedztwie oczyszczalni ścieków. Poza tym zdaniem prezydenta miasto musi oszczędzać, aby w nowej perspektywie unijnego wsparcia mieć odpowiednio duży wkład własny, a szykuje się możliwość dostania dużej forsy. - Trzeba umieć po nią sięgnąć - stwierdził.

- Opozycja narzeka, że z miasta uciekają młodzi ludzie bez pracy, a kiedy ja chcę tworzyć warunki do powstawania miejsc pracy, zabierają na to pieniądze. Im nie można powierzać losu miasta - stwierdził. Prezydent nie ugnie się także i nie przeznaczy teraz pieniędzy na modernizację stadionu. Ma być tylko przebudowana trybuna dla gości. - Jeśli radni nie przegłosują budżetu w mojej wersji, nie będzie przebudowy trybuny i pod znakiem zapytania będą rozgrywki piłkarskie - ostrzegł. Miało to trafić szczególnie do jednego radnego wybranego przez środowisko kibiców, który wsparcie dla budżetu uzależnił od przebudowy stadionu.

- Przed sesją spotkam się tylko ze swoimi radnymi z koalicji, żeby wyjaśnić pewne kwestie - stwierdził prezydent Szlęzak. Wszystko wyjaśni się na piątkowej sesji, która rozpocznie się rano.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie